Magdalena Gąbka i Marcin Górecki kochają góry. Para zdobyła już siedem z dziewięciu szczytów zaliczanych do Korony Ziemi. Już niedługo wyruszą w kolejną podróż. Tym razem zamierzają wejść na Mount Everest. Jak się przygotowują do tej wyprawy? Za co tak bardzo kochają góry? O tym oboje opowiedzieli w Dzień Dobry TVN.
Magdalena Gąbka i Marcin Górecki idą po Koronę Ziemi
Magdalena i Marcin poznali w Alpach.
- Byliśmy wtedy w innych zespołach wspinaczkowych i nie weszliśmy na zaplanowane szczyty. Wylądowaliśmy w tym samych schronisku w Alpach Szwajcarskich. Wtedy następnego dnia udało się namówić Marcina z Markiem, żeby poszli z nami na inny szczyt i tak się to wszystko zaczęło - wspominała w Dzień Dobry TVN Magdalena Gąbka.
- Zdobyliśmy Möncha, to jest jeden z takich tryptyków szwajcarskich, a później już co sezon wszędzie gdzieś wspólnie wybieraliśmy się i docieraliśmy się w górach. Doszliśmy do wniosku w pewnym momencie, że jak mamy realizować projekt Everestu, to w tym teamie, w tej drużynie - dodał Marcin Górecki. Wyprawę na Everest zaczynają 10 kwietnia.
- Mamy już samolot do Katmandu, całą logistykę lokalną dograną, dojście do base campu, wyjście w góry, wszystko mamy zaplanowane. Cała wyprawa będzie trwała dwa miesiące. Powrót planujemy na początek czerwca - wyjaśnił nasz gość. Zapytany, dlaczego to robią, przytoczył słowa polskiego alpinisty Jerzego Kukuczki.
- Są dwa typy ludzi. Ci, którzy nie pytają, bo wiedzą i ci, którzy nigdy nie zrozumieją - skomentował.
Dlaczego zdobywanie szczytów jest takie ekscytujące?
- Zapominamy o świecie, który tutaj zostawiamy. W pewnym stopniu relaksujemy się, odpoczywamy. To jest zupełnie inne życie, mimo że tam liczymy już tylko na siebie, nie wybierzemy się do restauracji, gdzie ktoś nam przygotuje obiad, wszystko musimy sobie sami przygotowywać. To jednak daje nam taką wolność, której tutaj ciężko doświadczyć - tłumaczył Marcin Górecki.
Magdalena Gąbka przyznała, że choć mają doświadczenie w zdobywaniu wysokich gór, to wyzwaniem podczas tej wyprawy będzie wysokość.
- Do tej pory nie byliśmy na wysokości 8 tysięcy metrów, wyżej niż Everest to się nie da. Będziemy przebywać w tej strefie śmierci i sam atak szczytowy będzie z butlą tlenową. To będzie dla nas pierwsze takie doświadczenie - podkreśliła.
Co jeszcze będzie wyzwaniem? Jak wyglądają przygotowania do takiej wyprawy? Co trzeba ze sobą zabrać? Dowiecie się tego z dalszej części rozmowy.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz też na Player.pl.
Zobacz także:
- "Góra Szczeniaka" przyciąga turystów. Gdzie się znajduje?
- Polak zdobywa szczyt swoich marzeń. Niezwykła wyprawa Marcina Pawłowskiego
- Polacy wytyczyli nową trasę w Himalajach. "Miałem wrażenie, że tam umrę"
Autor: Katarzyna Oleksik
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN