Aniołki na choinkę
Twórczyni ludowa Wiesława Kucharzyk wspomina, że już jako dziecko potrafiła stworzyć najprostsze ozdoby choinkowe ze słomy. Dekoracje z tego surowca były w jej domu nieodłączną częścią świąt i pełniły więcej funkcji niż tylko estetyczną.
- Zawsze aniołek musiał być na choince. On miał spuszczać cukierki dzieciom. Nie wolno było sobie urwać cukierka - wspominała w naszym materiale Pani Wiesława i dodała, że aniołek upuszczał słodycz, jeżeli dziecko na niego zasłużyło.
Artystka pokazała swoją imponującą kolekcję ozdób. Wśród nich, poza aniołkami, znaleźć możemy też gwiazdki. - Robię [ozdoby - przyp. red.] już 40 lat - powiedziała twórczyni ludowa.
Ludowe ozdoby choinkowe
Również Pani Maria Misiak, bynajmniej nie słomiany, zapał do tworzenia tradycyjnych ozdób wyniosła z domu. - To po prostu jest już we krwi. Mama robiła i ja tu przyniosłam - przyznała.
W jej kolekcji, poza gwiazdkami i aniołkami, znajdują się również m.in. koziołki. - A mąż to kozły robi - powiedziała.
Wyrób ozdób wymaga nie tylko zdolności manualnych. Wszak żyto wymaga uprzedniego posiania a następnie obróbki. W rezultacie przygotowania do świąt zaczynają się nawet pół roku przed nimi. - Bardzo ważne jest, żeby ta słoma była dobrej jakości, bo jak będzie zła, to nie da się z nią nic zrobić - mówiła Pani Wiesława.
Jeśli chcielibyście przygotować tradycyjnego, słomianego aniołka w zaciszu swojego domu, instrukcję jego tworzenia znajdziecie w materiale wideo.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry Extra znajdziesz na platformie Player.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Marzenia starszych osób ściskają za serce. Spełniliśmy kilka z nich
- Jak wydać mniej na święta? Ekspertka przedstawia proste triki
- W jakim stroju zasiąść do wigilijnego stołu? Według zasad savoir-vivre'u kolor ma duże znaczenie
Autor: Michalina Kobla
Reporter: Katarzyna Chętnik