Wspólne dzieło warszawiaków
Coroczna kwesta na Powązkach to już tradycja, która jednoczy mieszkańców stolicy, artystów, dziennikarzy, harcerzy i miłośników historii. Pod bramą św. Honoraty oraz na alejkach cmentarza przez dwa dni kwestują znane osoby ze świata kultury i mediów. Wśród nich artyści z Zespołu Pieśni i Tańca "Mazowsze".
- To ogromna duma, że można tutaj, na Powązkach kwestować - przyznał jeden z tancerzy.
Celem akcji jest zebranie środków na odnowę najstarszych i najbardziej zniszczonych pomników, rzeźb oraz kaplic.
Inicjatywa została zapoczątkowana przez Jerzego Waldorffa w 1975 roku i od tamtej pory nieprzerwanie przyciąga tysiące warszawiaków. To dzięki ich hojności udało się uratować już setki zabytków, które dziś stanowią nie tylko cenne dzieła sztuki, lecz także część narodowej pamięci. W tak szczególnym dniu nie mogliśmy nie porozmawiać z panem Jerzym Kisielewskim. Ile nagrobków udało się odratować?
- Przez te 50 lat mówimy o 1500 zabiegach konserwatorskich - przyznał w rozmowie z Piotrem Wojtasikiem.
Jak przebiega tegoroczna kwesta?
- W pierwszym dniu [zebraliśmy - przyp. red.] około 180 tysięcy złotych, to bardzo ważny zastrzyk pieniędzy. Później dzięki temu możemy wystąpić o dotację do Ministerstwa Kultury i do miasta - dodał.
Historia Starych Powązek
Cmentarz Powązkowski jest jednym z najstarszych i najbardziej znanych polskich cmentarzy. Został założony w 1790 roku z inicjatywy księdza Piotra Pawła Giżyckiego, a pierwszy pochówek odbył się rok później — spoczął tu ksiądz Wincenty Bartłomiej Skrzetuski.
Początkowo nekropolia zajmowała niewielki teren, jednak z czasem rozrosła się do obecnych rozmiarów i stała się miejscem spoczynku wielu wybitnych Polaków, ale też wyjątkową galerią niezwykłych pomników. O jednym z najpiękniejszych monumentów, nagrobku Lusi Raciborowskiej, opowiedziała Maria Paszyńska, pisarka i warsawianistka.
- To pomnik niewątpliwie bardzo wysokich wartości artystycznych, ten kunszt Donato Vartalli nie może nie zachwycać - przyznała.
Na Powązkach spoczywają m.in. Władysław Reymont, Leopold Staff, Maria Dąbrowska, Stanisław Moniuszko, Henryk Wieniawski czy Jan Kiepura. Cmentarz jest nie tylko miejscem zadumy, ale i prawdziwym muzeum pod gołym niebem, pełnym unikatowych rzeźb, epitafiów i kaplic o wysokiej wartości artystycznej. To tu pochowani są także rodzice Fryderyka Chopina, o czym opowiedział Aleksander Laskowski.
- To grób, który powstał po wojnie, w 1948 roku, ten pierwotny, który znajdował się w katakumbach uległ zniszczeniu - wyjaśnił w rozmowie z Piotrem Wojtasikiem.
Dlaczego warto wspierać kwestę?
Zabytkowe nagrobki i kaplice, nierzadko liczące ponad dwieście lat, wymagają stałej troski i konserwacji. Kwesta na Powązkach to wyjątkowa okazja, by w symboliczny sposób włączyć się w ochronę narodowego dziedzictwa.
Jak podkreśla wielu uczestników, akcja nie tylko ratuje zabytki, lecz także integruje różne pokolenia warszawiaków — starszych i młodszych, mieszkańców i przyjezdnych, wszystkich, którzy chcą zachować pamięć o tych, którzy współtworzyli historię Polski.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki znajdziesz też na Player.pl.
Zobacz także:
- Na co dzień pracują ze zmarłymi. "Doklejanie sztucznych rzęs, robienie paznokci"
- Jak odszukać groby bliskich bez znajomości cmentarza? Ten sposób jest niezawodny
- Jak dużo wiesz o dniu Wszystkich Świętych i Zaduszkach? Rozwiąż quiz
Autor: Katarzyna Lackowska
Reporter: Piotr Wojtasik
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN