Kwesta na Powązkach: tradycja, która łączy pokolenia. "To ogromna duma"

Powązki
Świąteczna kwesta na Cmentarzu Powązkowskim
Źródło: Dzień Dobry TVN
W dniach 1–2 listopada na warszawskich Starych Powązkach odbyła się kolejna edycja corocznej kwesty na rzecz ratowania zabytkowych nagrobków i kaplic. Akcja, która w tym roku odbyła się po raz 51., stała się już stałym elementem kultury stolicy. Do kwestujących dołączył dziennikarz Dzień Dobry TVN Piotr Wojtasik i wraz z nimi zbierał datki na renowację historycznych grobów.

Wspólne dzieło warszawiaków

Coroczna kwesta na Powązkach to już tradycja, która jednoczy mieszkańców stolicy, artystów, dziennikarzy, harcerzy i miłośników historii. Pod bramą św. Honoraty oraz na alejkach cmentarza przez dwa dni kwestują znane osoby ze świata kultury i mediów. Wśród nich artyści z Zespołu Pieśni i Tańca "Mazowsze".

- To ogromna duma, że można tutaj, na Powązkach kwestować - przyznał jeden z tancerzy.

Celem akcji jest zebranie środków na odnowę najstarszych i najbardziej zniszczonych pomników, rzeźb oraz kaplic.

Inicjatywa została zapoczątkowana przez Jerzego Waldorffa w 1975 roku i od tamtej pory nieprzerwanie przyciąga tysiące warszawiaków. To dzięki ich hojności udało się uratować już setki zabytków, które dziś stanowią nie tylko cenne dzieła sztuki, lecz także część narodowej pamięci. W tak szczególnym dniu nie mogliśmy nie porozmawiać z panem Jerzym Kisielewskim. Ile nagrobków udało się odratować?

- Przez te 50 lat mówimy o 1500 zabiegach konserwatorskich - przyznał w rozmowie z Piotrem Wojtasikiem.

Jak przebiega tegoroczna kwesta?

- W pierwszym dniu [zebraliśmy - przyp. red.] około 180 tysięcy złotych, to bardzo ważny zastrzyk pieniędzy. Później dzięki temu możemy wystąpić o dotację do Ministerstwa Kultury i do miasta - dodał.

Historia Starych Powązek

Cmentarz Powązkowski jest jednym z najstarszych i najbardziej znanych polskich cmentarzy. Został założony w 1790 roku z inicjatywy księdza Piotra Pawła Giżyckiego, a pierwszy pochówek odbył się rok później — spoczął tu ksiądz Wincenty Bartłomiej Skrzetuski.

Początkowo nekropolia zajmowała niewielki teren, jednak z czasem rozrosła się do obecnych rozmiarów i stała się miejscem spoczynku wielu wybitnych Polaków, ale też wyjątkową galerią niezwykłych pomników. O jednym z najpiękniejszych monumentów, nagrobku Lusi Raciborowskiej, opowiedziała Maria Paszyńska, pisarka i warsawianistka.

- To pomnik niewątpliwie bardzo wysokich wartości artystycznych, ten kunszt Donato Vartalli nie może nie zachwycać - przyznała.

Na Powązkach spoczywają m.in. Władysław Reymont, Leopold Staff, Maria Dąbrowska, Stanisław Moniuszko, Henryk Wieniawski czy Jan Kiepura. Cmentarz jest nie tylko miejscem zadumy, ale i prawdziwym muzeum pod gołym niebem, pełnym unikatowych rzeźb, epitafiów i kaplic o wysokiej wartości artystycznej. To tu pochowani są także rodzice Fryderyka Chopina, o czym opowiedział Aleksander Laskowski.

- To grób, który powstał po wojnie, w 1948 roku, ten pierwotny, który znajdował się w katakumbach uległ zniszczeniu - wyjaśnił w rozmowie z Piotrem Wojtasikiem.

Dlaczego warto wspierać kwestę?

Zabytkowe nagrobki i kaplice, nierzadko liczące ponad dwieście lat, wymagają stałej troski i konserwacji. Kwesta na Powązkach to wyjątkowa okazja, by w symboliczny sposób włączyć się w ochronę narodowego dziedzictwa.

Jak podkreśla wielu uczestników, akcja nie tylko ratuje zabytki, lecz także integruje różne pokolenia warszawiaków — starszych i młodszych, mieszkańców i przyjezdnych, wszystkich, którzy chcą zachować pamięć o tych, którzy współtworzyli historię Polski.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki znajdziesz też na Player.pl.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości