Utrzymujący się deficyt demograficzny
W Polsce pogłębił się deficyt demograficzny. Przez ostatnie 12 miesięcy, do września, jak poinformował GUS, wyniósł on aż 204 tysiące. To dlatego, że urodziło się 334,6 tys. osób, a zmarło 538,6 tys. Ekonomiści informują, że kryzys demograficzny pogłębia się.
Te dane są dowodem na to, że popandemiczny boom demograficzny nie będzie miał miejsca. Rok temu we wrześniu urodziło się 32,8 tys. dzieci, a w tym roku 31,1 tys.
Od początku roku spada liczba ludności
Z danych, które przedstawił GUS w połowie roku wynika, że od stycznia znacząco spadła liczba ludności o 102,8 tys. osób. Wynika to ze znacząco wyższej liczby - 270 tys. osób, w stosunku do urodzeń, których odnotowano - 166 tys.
Wcześniej liczba ludności rosła. Natomiast eksperci przewidują, że jeśli czwarta fala COVID-19 będzie tak groźna jak poprzednie może to być największy deficyt ludności od dziewięciu lat. Skutki tej sytuacji możemy odczuwać jeszcze przez wiele lat.
Zobacz także:
- Marianna Schreiber straciła ciążę. Jak potraktował ją lekarz?
- "Nasza strata jest ogromna". Mąż Halyny Hutchins wydał oświadczenie
- Mary Komasa i Antonii Komasa-Łazarkiewicz spodziewają się dziecka. W programie zdradzili jego płeć
Autor: Daria Pacańska
Źródło: businessinsider.com.pl
Źródło zdjęcia głównego: Sally Anscombe/Getty Images