Powstanie Bohatera
Bohater powstał w czerwcu 2012 roku. Wówczas zaczęły pojawić się memy, jednak wyglądały one nieco inaczej niż dziś. Wtedy był jeden obrazek ze zmieniającymi się napisami. Małgorzata Halber nie znała się na programach graficznych, a nie było jeszcze gotowych aplikacji do tworzenia memów, dlatego postanowiła Bohatera narysować. Wydał jej się memotwórczy, ponieważ jest uosobieniem nieudolności.
- Bohater to jest taki stworek, wewnętrzny głos każdego z nas, który pojawił się na Facebooku w 2012 roku jako tzw. analogowy mem. Bo ja wymyśliłam samego tego stworka - on mi się przyśnił kiedyś po prostu. (...) I jak go wymyśliłam, to pomyślałam sobie, że strasznie bym chciała, żeby on mówił różne rzeczy - wspominała Małgorzata Halber w Dzień Dobry TVN.
Myśli Bohatera
Artystka chciała, żeby Bohater mówił to, co ludzie zazwyczaj boją się powiedzieć, a co siedzi w ich myślach. On opiera się na emocjach, jak dziecko - bez cenzury. Małgorzata Halber założyła fanpage na Facebooku dla zabawy i wysłała link do znajomych. Zaczęła rysować. Ktoś to udostępnił i okazało się, że ludzie chcą takie rzeczy oglądać. Jej rysunki były różne - kierowała się abstrakcyjnym poczuciem humoru. Im bardziej te obrazki mówiły o wstydliwych rzeczach, do których rysowniczka sama nie chciała się przyznać, to tym bardziej trafiały do ludzi. Stało się to wyznacznikiem tego, jaki dziś jest Bohater.
- To są takie zdania, które czujemy, ale nie mówimy ich na głos, bo się wstydzimy. (...) To jest postać rysunkowa, która jest idealna w swojej niedoskonałości - stwierdziła artystka w naszym programie.
Gdy wyszedł pierwszy kołonotatnik z zebranymi rysunkami Bohatera Małgorzaty Halber, to dostawała dużo sygnałów, że jest on w gabinetach terapeutycznych, a obrazki są wykorzystywane do wyciągania emocji od pacjentów. Teraz Bohater doczekał się kolejnego wydania - "BOHATER POWIE ZA CIEBIE TO CO CZUJESZ, ALE NIE MÓWISZ TEGO GŁOŚNO. Postaw go gdzie chcesz i komunikuj się nim ze światem. Albo przynajmniej ze sobą".
- To jest drugie wydanie. Pierwsze rozeszło się na pniu. 5 lat kołonotatnika nie było. (...) Ten kołonotatnik zrobił w międzyczasie niszową karierę, ponieważ rysunki są bardzo niedoskonałe. Tu jest dużo przekleństw - uprzedzam - ale one są też potrzebne, (...) bo przeklinamy wewnętrznie - dodała Małgorzata Halber.
Zobacz także:
- "Harry Potter" powraca. Emma Watson, Rupert Grint i Daniel Radcliffe wzięli udział w nowej produkcji
- Kominiarki jako najbardziej pożądany zimowy dodatek. Dlaczego zyskują na popularności?
- Najmodniejszy makijaż na imprezę w tym sezonie. Jak go wykonać?
Autor: Sabina Zięba
Źródło zdjęcia głównego: Mateusz Grochocki/East News