Joanna Kowal projektuje i szyje tradycyjne stroje góralskie. "Mam bardzo dużo zamówień od kobiet z korporacji"

Dzień Dobry TVN
Joanna Kowal szyje i projektuje stroje góralskie. Tworzy zarówno suknie ślubne, jak i komunijne. Na jakie okazje zdarza jej się jeszcze szyć? O co proszą ją najczęściej przyszłe panny młode?

Ślub w góralskim stylu

Joanna Kowal jest krawcową i projektantką. Kobieta zajmuje się przede wszystkim szyciem okolicznościowych, tradycyjnych strojów góralskich. Jakich zamówień ma teraz najwięcej? - Ślubów ze względu na pandemię jest znacznie mniej, ale komunie cały czas się odbywają i takich zamówień mam teraz najwięcej - mówiła w Dzień Dobry TVN Joanna Kowal.

Jak wyglądają suknie ślubne, które szyje? - Mimo że w góralszczyźnie wciąż żywe jest przekonanie, że szerokie biodra są ogromnym atutem i świadczą o płodności kobiety, to suknie ślubne nie przypominają wielkiej bezy. Objętości w biodrach dodaje choćby halka - tłumaczyła projektantka.

Innym rozwiązaniem może być uszycie spódnicy z 4-5 metrów materiału. - Jeśli jest dobrze uszyta w połączeniu z gorsetem, da odpowiednie wcięcie w tali - dodała.

Komunijne stroje góralskie

Pandemia i zakaz organizowania dużych imprez sprawiły, że pani Joanna od dłuższego czasu szyje głównie stroje komunijne dla dziewczynek. Jakie sukienki zamawiane są u niej najczęściej? - Na Podhalu dziewczynki idą do komunii głównie w albach. Zdarzają się też parafie czy wsie, w których obowiązkowy jest strój góralski. A ten może być bardzo różny - dodała.

A czy szyje odzież, w której można chodzić na co dzień? - Tak, mam bardzo dużo zamówień. W większości od kobiet, które pracują w korporacjach - mówiła w Dzień Dobry TVN Joanna Kowal.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.pl.

Zobacz także:

Krzysztof odnalazł swoją pierwszą miłość po 29 latach. "Postanowiłem, że zrobię to, gdziekolwiek jest i z kimkolwiek jest"

Krzysztof Piątkowski pokazał zdjęcie sprzed lat. Fani porównują go do Frodo z "Władcy Pierścieni"

Andrzej Sołtysik spotkał się z żoną po długiej rozłące. Patrycja: "Wreszcie nasz dom jest pełny"

Autor: Katarzyna Oleksik

podziel się:

Pozostałe wiadomości