Jak pomagają strażacy?
Marek Pluciński razem ze strażakami ze Starego Węglińca są gotowi nieść pomoc mieszkańcom i wyruszyć do akcji. - Pomagamy swoją wiedzą, umiejętnościami, swoim czasem, swoją siłą. Pomaganie to jest misja - powiedział Marek Pluciński. Strażakami są również jego dwaj bracia.
O wstąpieniu do OSP zdecydowali przez osobiste doświadczenia. - W 2003 roku w naszym domu rodzinnym miał miejsce pożar. Mieszkańcy Starego Węglińca, i nie tylko, pomogli, bardzo mocno nam pomogli i chcąc oddać tę pomoc, którą otrzymaliśmy, jesteśmy członkami OSP i jeżeli możemy, to pomagamy mieszkańcom - powiedział Marek Pluciński.
Mężczyzna dodał, że w zawodzie strażaka najważniejsza jest praca zespołowa. - Zawsze musimy mieć pewność, że kolega, który stoi obok nas, w razie sytuacji kryzysowej nam pomoże - powiedział.
Czym zajmuje się pan Marek?
Marek Pluciński na co dzień jest team leaderem. - Planuję, nadzoruję, kontroluję pracę mojego zespołu. Bardzo ważny jest zespół. Wszyscy pracujemy na jeden wynik i dążymy do jednego celu - powiedział.
Pana Marek obowiązuje czterodniowy tydzień pracy. - Pozwala to więcej czasu spędzać w remizie. Dzięki programowi rozwoju pracowników udało mi się zrobić prawo jazdy kategorii C i uprawnienia na pojazdy uprzywilejowane, dzięki czemu jestem teraz kierowcą wozu strażackiego - dodał.
Należy podkreślić, że kierowca jest niezwykle ważnym członkiem zespołu. - Uczymy się, jak właściwie podjeżdżać w miejsca zagrożone, jak właściwie w miejscach, gdzie pojawia się ogień lub pojawiają się zagrożenia chemiczne. Emocje, które nam towarzyszą nam podczas każdej akcji to przede wszystkim adrenalina, szczególnie na początku, ale zawsze po tej adrenalinie musi przyjść zdrowy rozsądek, myślenie i przewidywanie - wyznał.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry Extra znajdziesz na platformie Player.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Klątwa Doliny Śmierci. 24-letni Bruno wśród tajemniczo zaginionych podróżników. "Cały czas myślę, że wróci"
- Najpierw spłonęło im mieszkanie, potem odebrano dzieci. "Pierwszy raz spotykam się z taką sytuacją"
- Nie chcą iść od razu po maturze na studia. Czy Gap Year to dobry pomysł?
Reporter: Sylwia Repeła
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN