Pożar w zoo w Borysewie
Do zdarzenia doszło w piątek 28 kwietnia około godziny piątej nad ranem. W płomieniach stanął drewniany domek, w którym znajdowały się małpy i papugi. Strażacy podają, że w wyniku pożaru zginęło 28 zwierząt - 20 papug i 8 małp.
- Kiedy przyjechaliśmy na miejsce, drewniana konstrukcja o rozmiarach 10 na 10 metrów stała już w płomieniach - tłumaczył Radosław Ogrodowczyk z PSP w Poddębicach. Młodszy brygadier dodał, że gdy rozpoczęto akcję gaśniczą "zwierzęta nie wydawały już żadnych odgłosów". - Było po prostu za późno - stwierdził.
Zoo w Borysewie. Zginęły papugi i małpy
Funkcjonariusze zastępów Państwowej Straży Pożarnej i jednostek Ochotniczej Straży Pożarnej szybko opanowali pożar. - Podłączyliśmy się do okolicznego zbiornika wodnego. W ciągu 30 minut płomienie były ugaszone, rozpoczęliśmy potem akcję dogaszania budynku - mówił strażak.
Niestety żadnego ze zwierząt znajdujących się w płonącym budynku nie udało się uratować. Radosław Ogrodowczyk stwierdził, że przyczyną zdarzenia prawdopodobnie było zwarcie instalacji elektrycznej. - Obiekt był ogrzewany za pomocą prądu. Wszystko wskazuje na to, że doszło do awarii, ale - jak zaznaczam - ta wersja musi zostać jeszcze dokładnie sprawdzona - podsumował.
Więcej informacji w TVN24.PL
Zobacz także:
- Najpierw spłonęło im mieszkanie, potem odebrano dzieci. "Pierwszy raz spotykam się z taką sytuacją"
- Śmiertelny pożar w Trzcińcu. Zginął aktor teatralny i filmowy Piotr Wysocki
- Turysta pokłócił się z recepcjonistą i zaplanował okrutną zemstę. Policja wydała nakaz aresztowania
Autor: Aleksandra Matczuk
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24/PSP Łódź