Pogoda nie daje nam odetchnąć. Wraz z falą upałów przez Polskę ostatniej nocy przetoczyły się niebezpieczne burze. Towarzyszył im ulewny deszcz oraz silne podmuchy wiatru. Gdzie sytuacja była szczególnie niebezpieczna?
W niedzielę 12 maja straż pożarna w Warszawie od samego rana próbuje gasić pożar kompleksu handlowego Centrum Marywilska 44. Wczesnym popołudniem kolejna chmura dymu pojawiła się na Mokotowie. Jak donoszą służby, pali się hałda śmieci.
Miniona noc była dla służb bardzo pracowita. Strażacy wzywani byli do pożarów blisko 600 raz. Gdzie odnotowano najwięcej pożarów? Czy było ich więcej niż w poprzednich latach?
W Jegłowniku w województwie warmińsko-mazurskim doszło do nieszczęśliwego wypadku. W nocy straż otrzymała zgłoszenie o palącym się budynku mieszkalnym. Poszkodowanych jest dziewięć osób, w tym sześcioro dzieci.
Blisko 3 promile alkoholu miała w organizmie ciężarna 39-latka, która przyczyniła się do zalania dwóch mieszkań w kamienicy w Ostrowie Wielkopolskim. Nietrzeźwa kobieta sprawowała opiekę nad niespełna rocznym dzieckiem.
12-letni Bartek oraz jego 10-letni brat Piotr uratowali z pożaru dwie młodsze siostry. Kiedy ich mama zobaczyła ogień w domu i wpadła w panikę, przejęli inicjatywę.
Trzyletnia dziewczynka weszła na dach budynku w Jeleniej Górze w województwie dolnośląskim. Dziecko wyszło z domu, korzystając z chwili nieuwagi matki. Malucha ściągnęli policjanci.