Jak powstają wydmy i gdzie znajduje się Stara Łeba?

Mieszkańcy Łeby mogą być zaskoczeni dowiadując się, że tereny, na których mieszkają są zupełnie nowym miastem. To, które było tu wcześniej, wiele lat temu zostało przykryte przez piach. Jak do tego doszło? O tym w Dzień Dobry TVN opowiedział Marek Glegoła z Towarzystwa Przyjaciół Łeby.

Łeba - miasto pod piaskami

Mieszkańcy Starej Łeby w 1570 roku przekonali się, jak dużym niebezpieczeństwem jest piach. Wtedy na morzu rozpętał się sztorm, którego fale wyrzuciły na brzeg góry piachu. Sztorm nazwano Białym Niedźwiedziem. Piach przykrył całe miasteczko, domy zostały zasypane. Dzisiaj można zobaczyć jedynie jedną ceglaną ścianę gotyckiego kościoła Św. Mikołaja. Pod wydmami schowane są stare zabudowania miasteczka.

- Jesteśmy w miejscu pierwszej Łeby, pierwszego miasta. W 1358 r. zyskała prawa miejskie. Otoczenie nie wskazuje na to, gdyby nie widoczne mury. Wokół tego miejsca znajdują się resztki pozostałości zabudowy - najczęściej drewnianych domostw. To wszystko leży metry pod obecnymi wydmami - oprowadzał Marek Glegoła, Towarzystwo Przyjaciół Łeby.

Czym są podwodne wydmy?

Proces powstawania wydm wydaje się co najmniej fascynujący. Okazuje się, że piasek, z którego są zbudowane, pochodzi z morza, a nie z lądu.

- Na dnie morza tworzą się rewy, czyli tzw. podwodne wydmy. Kiedy morze faluje, to piasek z tej rewy najbliżej plaży wyrzuca na brzeg. Tam jest osuszony przez słońce, a następnie z wiatrem pędzi w głąb plaży. Można powiedzieć, że wydmy wyszły z morza - tłumaczyła Katarzyna Sitkowska, starszy specjalista do spraw edukacji w Słowińskim Parku Narodowym.

- Gdy wiatr wieje z prędkością przynajmniej 18 km/h, wtedy wydma zaczyna wędrować. W ten sposób przesuwa się kilkanaście metrów na rok. Wydmy w Słowińskim Parku Narodowym zasypują wszystko, co spotkają na drodze - dodała.