- Widziałam, że ludzie obawiają się niepełnosprawności. W pewnym momencie zaczęłam się dzielić swoim doświadczeniem. Najpierw na studiach, potem przełożyło się to na pierwszą pracę - mówi Agata Spała-Zakrzewska, trenerka do spraw dostępności, która wspiera firmy i fundacje w zatrudnianiu osób z niepełnosprawnościami i w tworzeniu inkluzywnych miejsc pracy.
W Polsce żyje 5,4 mln osób z niepełnosprawnościami, z czego 54,9% z tej grupy to kobiety. Mimo że chcą one żyć pełnią życia, realizować się zawodowo i prywatnie, to ich potrzeby i postulaty nie są wciąż dostrzegane. Cykl "Nieustraszone" to seria reportaży poświęconych kobietom z niepełnosprawnościami, które nieustraszenie idą przez życie. Ukazuje codzienne życie bohaterek, ich zmagania, sukcesy oraz siłę, która pozwala im stawić czoła wyzwaniom. Każdy odcinek skupia się na innej bohaterce, pokazując różnorodność doświadczeń.
Bariery na brzeg
Agata choruje na rdzeniowy zanik mięśni (SMA). Od dziecka miała predyspozycję do tego, żeby uczyć i przemawiać. Tej predyspozycji towarzyszyła potrzeba przebywania wśród ludzi. - I tak się to potoczyło, że moja niepełnosprawność i otwartość mówienia o wyzwaniach w pozytywny sposób, okazała się potrzebna - tłumaczy.
- Pamiętam moment, w którym moja niepełnosprawność postępowała. Jako dziecko chodziłam, jeszcze jako nastolatka chodziłam, ale przyszedł moment, kiedy wiedziałam, że żeby wyjść z domu, muszę skorzystać z wózka. Pamiętam spojrzenia ludzi, litość, komentarze. To było trudne - wspomina i przyznaje, że musiała pracować nad swoją mentalnością.
- Miałam w tym duże wsparcie rodziny, przyjaciół. W tamtym momencie pozwoliło mi to zrozumieć, jakie są konsekwencje postępującej niepełnosprawności. Dla jednych wózek jest ograniczeniem i końcem świata, ale może być też drogą do świata. Tak to poczułam, że dla mnie wózek jest drogą do świata, jest możliwością wyjścia na spacer, spotkania się z ludźmi - opowiada.
Kiedy zrozumiała, że wózek nie musi być ograniczeniem, swoim doświadczeniem zaczęła dzielić się z innymi. Jako trenerka do spraw dostępności przeprowadza szkolenia dla firm, które mają tworzyć inkluzywne miejsca pracy. O tę inkluzywność walczy także dla siebie, pokonując różne bariery i ograniczenia. Jedną z jej największych pasji jest nurkowanie.
- Zrobiłam kurs nurkowy w Chorwacji, dla mnie to było przełamywanie obaw, ale takża duża nauka pokory i współpraca z inną osobą pod wodą. Potrzebuję partnera/partnerki nurkowej. Kogoś, kto da mi napęd, bo moje nogi pod wodą nie działają. Ale kiedy już jestem pod wodą, nie tylko znika niepełnosprawność, ale też problemy dnia codziennego. Kiedy jestem pod wodą, czuję tylko swój oddech, widzę ulatniające się bąbelki i to, co wokół. To moment totalnego zapomnienia. Z wózkiem zostawiam na brzegu wszystkie problemy, trudności i bariery - zaznacza.
Zobacz także:
- Tancerka z SM daje nadzieję dzieciom poruszającym się na wózku. "Nie miałam pojęcia, jak to się robi"
- "Siła jest kobietą". Walczy z SM i przygotowuje się do zawodów sylwetkowych bikini fitness
- Aktorka ujawnia prawdę o nieuleczalnej chorobie. "Ty jesteś łysa, ja mam stwardnienie rozsiane. Co z tym robimy?"
Autor: Anna Korytowska
Źródło zdjęcia głównego: TVN