Belgijka, czyli taniec, który pokochali Polacy. "Dla nas to bardzo dziwna historia, nierealna wręcz"

Jak tańczyć belgijkę?
Źródło: Dzień Dobry TVN
Prowadzący tańczą belgijkę
Prowadzący tańczą belgijkę
Tańczymy belgijkę
Tańczymy belgijkę
To oni stworzyli słynną belgijkę
To oni stworzyli słynną belgijkę
Lais w utworze "'T-smidje"
Lais w utworze "'T-smidje"
Tańczyć każdy może
Tańczyć każdy może
Belgijka to taniec, który podbił serca Polaków. Nie może go zabraknąć na weselu, studniówce czy po prostu dobrej imprezie. Warto dodać, że belgijkę tańczy się tylko do jednego utworu "t`Smidje" zespołu Lais. Członkowie grupy właśnie po raz pierwszy odwiedzili Polskę. O swoim wielkim sukcesie opowiedzieli w Dzień Dobry Wakacje. Zobacz, jak z belgijką poradzili sobie nasi prowadzący.

Belgijka to taniec, którego nie może zabraknąć na żadnej dobrej imprezie. W Polsce cieszy się ona tak dużą popularnością, że w Zamościu pobito rekord w liczbie osób, które jednocześnie tańczyły belgijkę.

Nauki tego niezwykle popularnego tańca podjęli się również nasi prowadzący - Paulina Krupińska-Karpiel oraz Damian Michałowski. Kroki pokazywał im Przemysław Czarnecki. Jego zdaniem taniec ten jest bardzo prosty. - Poczuć rytm, usłyszeć go i będzie dobrze - przekonywał tancerz.

Belgijkę tańczy się w parach. W pierwszej kolejności należy zrobić cztery kroki do przodu. Co dalej? Jak poradzi sobie nasi prowadzący? Dowiecie się tego z powyższego wideo.

Skąd wzięła się popularność belgijki?

Belgijkę tańczy się tylko do jednego utworu "t`Smidje" zespołu Lais. Jorunn Bauweraerts, wokalistka grupy przyznała, że początkowo członkowie zespołu nie wiedzieli, że lansowany przez nich taniec cieszy w Polsce tak dużą popularnością.

- Jakieś 15 lat temu mój ojciec odkrył w internecie, że tak faktycznie jest i byliśmy w szoku. Już wtedy, 15 lat temu można było znaleźć filmy, jak ludzie tańczą ten taniec i to oczywiście cały czas jest modne. Dla nas to bardzo dziwna historia, taka nierealna wręcz. I dlatego chcieliśmy przyjechać do Polski - mówiła artystka.

Autorami tekstu piosenki nie są członkowie zespołu. - Bierzemy teksty tradycyjne, stare i robimy do nich nowe aranżacje muzyczne - tłumaczyła wokalistka.

Utwór "t`Smidje" opowiada o kowalu, który jest znudzony swoją pracą i wolałby potańczyć. Potem się żeni, ale jego żona jest bardzo surowa. Nie pozwala mu ani pić, ani tańczyć. Na koniec mężczyzna stwierdza, że żałuje, że nie zajmował się swoją pracą. - To nie jest zbyt feministyczna piosenka - dodała ze śmiechem piosenkarka.

Mimo że belgijka i piosenka "t`Smidje" są w Polsce znane od wielu lat, to zespół dopiero teraz - pierwszy raz - odwiedził nasz kraj. - Zastanawialiśmy się, jak to zrobić, żeby przyjechać do Polski jako zespół. Przez długi czas to się nie udawało - zaznaczyła Nathalie Delcroix, wokalistka.

W końcu zespół przyjechał do Polski na zaproszenie Piotra Pancera. Grupa wystąpi 20 sierpnia na organizowanym przez niego imprezie Blender Art Festival w Suszu. Co ciekawe na scenie będzie im towarzyszył polski muzyk. - Dostałem zaproszenie, ponieważ, jak się okazało, dudziarz zespołu nie może przyjechać. Ponieważ gram na tego rodzaju instrumentach. Przesłali mi materiał, nauczyłem się i mam przyjemność zagrać z takim kultowym zespołem - opowiadał w Dzień Dobry Wakacje Marcin Rumiński.

A kto stworzył taniec, który cieszy się tak ogromną popularnością? Dowiecie się tego z dalszej części rozmowy.

Nie oglądałeś Dzień Dobry Wakacje na antenie? Wszystkie odcinki znajdziesz na platformie Player.pl.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości