Rosjanie wywożą Ukraińców
Ukraińska rzeczniczka praw obywatelskich Ludmyła Denisowa o organizowanych przez Rosjan wywozach napisała na swoim profilu na Facebooku. Jak informuje, Ukraińcy są masowo wywożeni na tereny kontrolowane przez Rosję. Przewozi się ich do tzw. Donieckiej Republiki Ludowej lub w głąb Rosji.
Wojna w Ukrainie
Szacuje się, że tylko z Mariupola wywieziono niemal 40 tys. mieszkańców. Rzeczniczka podkreśla, że podanie dokładnej liczby nie jest możliwe, ponieważ deportowanym odbierane są ukraińskie dokumenty.
Na tym jednak nie koniec. Według niej Rosjanie oddzielają dzieci od rodziców. Taki los spotkał 17. maluchów leczonych w szpitalu w Mariupolu. Ich rodzice zostali wywiezieni do Zaporoża.
Wśród deportowanych są także mieszkańcy obwodów: chersońskiego, charkowskiego i ługańskiego znalazła się ostatecznie w Estonii, gdzie przybyli z terenów Rosji. - Są ludzie, którzy zostali przymusowo wysłani do Rosji, a następnie pozwolono im podróżować według własnego uznania - opisuje rzeczniczka sytuację deportowanych.
Ukraińska rzeczniczka praw obywatelskich apeluje do ONZ i Czerwonego Krzyża
Wywózka i siłowe przesiedlanie obywateli Ukrainy to łamanie postanowienia art. 49 Konwencji Genewskiej o ochronie osób cywilnych w czasie wojny. Przepis ten zakazuje przymusowej relokacji lub deportacji osób z terytoriów okupowanych. Dlatego, aby zatrzymać ten proceder, Ludmyła Denisowa poprosiła o pomoc. Swój apel skierowała przede wszystkim do przedstawicieli Czerwonego Krzyża i ONZ.
Rzeczniczka liczy, że obie organizacje pomogą deportowanym Ukraińcom powrócić do swojej ojczyzny, a także doprowadzą do otwarcia korytarzy humanitarnych w rejonie działań wojennych. Ma także nadzieję, że sprawie przyjrzy się komisja ONZ ds. Badania Naruszeń Praw Człowieka oraz OBWE (Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie).
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Prezydent Zełenski zwraca się do matek rosyjskich żołnierzy. "Zobaczcie, jakich łajdaków wychowałyście"
- Ukraińskie żołnierki wypuszczone. W niewoli ogolono je na łyso. "Nikt nie może ich upokorzyć"
- 30 lat doświadczenia
- Od 2014 roku z misją w Ukrainie, z biurem pomocowym w Kijowie
- Opiera się na 4 zasadach: humanitaryzmu, bezstronności, neutralności i niezależności
- Regularnie publikuje raporty finansowe ze swoich działań
Autor: Katarzyna Oleksik
Źródło: gazeta.pl
Źródło zdjęcia głównego: Halfpoint Images/Getty Images