Walka z rosyjskimi fake newsami
Rosyjska dezinformacja wciąż szuka nowych dróg działania. Ujawnia się dużo fałszywych kont w mediach społecznościowych, które wykorzystują budowane dotychczas zasięgi, do przekazywania nieprawdziwych, kłamliwych informacji.
- Na cztery dni przed tym zdarzeniem (atakiem Rosji na Ukrainę - przyp. red.), w polskim internecie nastąpiło coś bardzo ciekawego, co wzbudziło zainteresowanie ekspertów. Spora liczba stron i kont, które do tej pory promowały treści antyszczepionkowe, nagle w przeciągu minut i godzin przestawiła się, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, i zaczęła promować treści antyukraińskie. To był atak manipulacyjny, który rozpoczął się na cztery dni przed atakiem Rosji na Ukrainę - podkreślił Marcin Sawicki.
Dziennikarz przekazując te informacje, posiłkował się wiadomościami podawanymi przez Instytut Badań Internetu i Mediów Społecznościowych. - Ta firma zauważyła, że te setki, tysiące wpisów ruszyły tuż przed wybuchem wojny, ale chyba nie odniosły zakładanego skutku. Był atak psychologiczny, ale potem polskie społeczeństwo ruszyło na pomoc Ukrainie i to były dużo mocniejsze obrazki. Okazało się, że nie daliśmy się zmanipulować, ale niestety nasz przeciwnik uczy się. W związku z tym kolejny atak miał miejsce prawdopodobnie w dniu ataku militarnego na Ukrainę ruszyła tym razem udana kampania manipulacji wobec Polski. To była ta słynna kampania fejków w związku z paliwem. Ustawiły się kolejki samochodów na stacjach benzynowych. Jak oceniają eksperci, 2 miliony osób w Polsce miało bezpośredni kontakt z tymi informacjami - wskazał Marcin Sawicki.
Dwa dni po informacji o tym, że zabraknie nam paliwa, prorosyjscy trolle internetowi znów zaatakowali. - Pojawiły się treści, że uchodźcy, którzy próbowali przechodzić przez drut kolczasty z Białorusi do Polski, weszli masowo do Ukrainy i przez granicę polsko-ukraińską wchodzą do Polski - zauważył dziennikarz.
Kampanie dezinformacji
Jak działa dezinformacyjna propaganda? - Wiemy, że to jest kampania, a nie spontaniczny odruch polskiego internetu. Eksperci widzą, że w przeciągu minut lub godzin nagle pojawiają się setki lub tysiące wpisów o łudząco podobnej treści. Eksperci uważają, że to nie są wpisy, które są dokonywane z komputerów poza granicami Polski. W związku z tym pojawia się pytanie, kto to robi? Czy to robią automaty, czy ludzie? - powiedział Marcin Sawicki.
Rozpowszechnianie antyukraińskich treści, fake newsy o braku paliwa i uchodźcach z Białorusi, to nie jedyne zmasowane kampanie, które przeprowadzono na Polakach.
- 28 lutego prawdopodobnie ruszyła kampania dotycząca bankomatów. Ludzie znów dali się zmanipulować i przestraszyć, że trzeba koniecznie pójść do bankomatu i wybrać pieniądze. Tymczasem eksperci od zabezpieczenia polskiej sieci bankowej mówią wyraźnie, że jesteśmy dobrze zabezpieczeni i na tym etapie nie mamy powodów, by zakładać, że grozi nam atak hakerski na nasze banki - podkreślił Sawicki.
Najnowsza akcja internetowych trolli właśnie trwa. - To atak pod hasłem, że uchodźcy sprowadzą na nas kryzys gospodarczy. Powtarza się nam, że z powodu przyjmowania uchodźców, oni nam zabiorą pracę, świadczenia społeczne, że będą choroby, tłok w szkołach, że nas na to nie stać. Dodatkowo jest inny wątek - że będzie bardzo dużo kosztowało nas to, że próbujemy zerwać więzi gospodarcze z Rosją - wskazał dziennikarz.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki znajdziesz na platformie Player.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Czy grozi nam kryzys humanitarny? "To jest maraton, a nie sprint. Jesteśmy na początku tego biegu"
- Ołena Zełenska opisała historię chorej 12-latki. "Zostały tylko trzy chemioterapie, kiedy Rosja najechała na Ukrainę"
- Młode Ukrainki: "Dzień zaczynamy od obdzwaniania znajomych, czy żyją". W studiu polały się łzy
- 30 lat doświadczenia
- Od 2014 roku z misją w Ukrainie, z biurem pomocowym w Kijowie
- Opiera się na 4 zasadach: humanitaryzmu, bezstronności, neutralności i niezależności
- Regularnie publikuje raporty finansowe ze swoich działań
Autor: Justyna Piąsta
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN