Niepokoje w Przemyślu
Podkarpacka policja otwarcie zdementowała pojawiające się w mediach społecznościowych doniesienia o licznych przestępstwach, do których miało dochodzić w Przemyślu i powiatach przygranicznych.
- W mediach społecznościowych pojawiają się fałszywe informacje, że w Przemyślu i powiatach przygranicznych doszło do poważnych przestępstw kryminalnych: włamań, napaści i zgwałceń - napisano na Twitterze Podkarpackiej Policji. - To nieprawda. Policja nie odnotowała zwiększonej ilości przestępstw w związku z sytuacją na granicy. Nieprawdziwe informacje o wzroście przestępczości w Przemyślu i na terenach przy granicy, mogą wywoływać niepotrzebne niepokoje i negatywne reakcje wobec cudzoziemców, którzy przyjechali z Ukrainy. Policjanci zapewniają bezpieczeństwo mieszkańców i uchodźców #StopFakeNews - podkreślono.
Wojna w Ukrainie
Głos w sprawie pojawił się również na oficjalnym profilu Polskiej Policji.
- Bardzo ważny jest jednak również spokój społeczny i nieuleganie obcej dezinformacji, która ma wywołać właśnie nieobliczalne zachowania i eskalację. Powtarzamy jeszcze raz: na tym terenie nie odnotowujemy zwiększonej przestępczości jak i gwałtów czy przypadków molestowania. - można przeczytać w komunikacie. - Apelujemy o zachowanie spokoju i nieuleganie dezinformacji oraz celowo powielanym fake newsom, które mają na celu wywołanie niepokojów. Policja jak i inne służby mają naprawdę dużo zadań na granicy, jesteśmy tam, wspieramy Straż Graniczna, czuwamy, zapewniamy bezpieczeństwo.
Równocześnie rzeszowscy mundurowi potwierdzili, że wieczorem doszło do incydentów, jednak zostały one szybko zneutralizowane.
- Wczoraj wieczorem, grupa młodych mężczyzn na ul. Mickiewicza w Przemyślu wykrzykiwała wulgarne słowa. Interweniowali policjanci. Osoby rozbiegły się. Zdecydowana reakcja policjantów zapobiegła eskalacji agresji ze strony tych osób. Nie doszło do incydentów - zaznaczono.
Dodatkowo w Przemyślu miało dojść do bezpośredniej agresji.
- Wczoraj, przed godz. 20 otrzymaliśmy zgłoszenie o pobiciu w #Przemyśl trojga cudzoziemców przez 4 napastników - potwierdzono. - Jeden z poszkodowanych mężczyzn 30-latek wymagał pomocy lekarskiej, miał uraz ręki. Trwają intensywne czynności zmierzające do ustalenia napastników.
Policja walczy z dezinformacją
Na oficjalnych stronach przemyskiej policji pojawił się również komunikat dotyczący facebookowego konta jednostki. W sieci pojawił się bowiem profil podszywający się pod działalność mundurowych.
- Profil na portalu społecznościowym Facebook pod nazwą Komenda Miejska Policji w Przemyślu nie jest administrowany przez przemyską policję - poinformowano na stronie podkarpacka.policja.gov.pl. - Policja nie odpowiada za treści umieszczane na tym profilu. Komenda Miejska Policji nie posiada profilu na żadnym portalu społecznościowym.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Jak przygotować się do alarmu bombowego? Mieszkanka Lwowa przygotowała instrukcję
- Jak mądrze wspierać uchodźców z Ukrainy? "Pomaganie oprócz tego, że jest piękne, też bywa trudne"
- Polscy sportowcy rezygnują z rywalizacji z Rosją. "Sankcje mają boleć i wkurzać zwykłych obywateli"
- 30 lat doświadczenia
- Od 2014 roku z misją w Ukrainie, z biurem pomocowym w Kijowie
- Opiera się na 4 zasadach: humanitaryzmu, bezstronności, neutralności i niezależności
- Regularnie publikuje raporty finansowe ze swoich działań
Autor: Adam Barabasz
Źródło: Twitter, podkarpacka.policja.gov.pl
Źródło zdjęcia głównego: aureliano1704 / Getty Images