"Dzieci Świata" - wyjątkowy cykl reportaży Marzeny Figiel-Strzały i jej męża
Cykl reportaży "Dzieci Świata" to efekt pracy Marzeny Figiel-Strzały i jej męża, Damiana. Małżonkowie odwiedzają najdalsze zakątki kuli ziemskiej i z godnym podziwu zaangażowaniem pochylają się nad problemami ich najmłodszych mieszkańców. Pierwszy odcinek, który wspólnie zrealizowali, to chwytająca za serce opowieść o 9-letniej Gin Gin z Birmy. Dziewczynka jest jednym z wielu dzieci, które muszą pracować na swoje utrzymanie na ulicach turystycznej miejscowości Bagan.
- Każdy z nas na pewno spotkał pracujące dzieci. Tych małych sprzedawców, którzy są wszędzie - na plażach, w okolicy hoteli, pod zabytkami, pod świątyniami. Szacuje się, że ponad 30 mln dzieci na całym świecie pracuje właśnie w handlu ulicznym. Niemal tyle jest mieszkańców naszego kraju. To jest ogromna liczba - zauważyła Marzena Figiel- Strzała.
"Dzieci Świata" - mali sprzedawcy z Birmy
W trakcie pobytu w Birmie autorzy cyklu "Dzieci Świata" mieli okazję przyjrzeć się wyzwaniom, przed jakimi każdego dnia staje zaangażowana w handel uliczny Gin Gin. Dziewczynka codziennie musi wstawać przed wchodem słońca, by przygotować się do pogoni za balonami, które stanowią największą atrakcję turystyczną Bagany. Gdy do nich dotrze, usiłuje sprzedać wysiadającym z nich turystom własnoręcznie namalowane obrazki. Jeśli jej się nie uda, w poszukiwaniu zarobku udaje się do miejscowych świątyń. Niesie to za sobą konieczność rezygnacji z lekcji.
- Niektórzy turyści nie chcą kupować od dzieci, bo boją się, że nie chodzą one do szkoły. Inni z kolei uważają, że dzieci są urocze, więc nawet jeśli niczego nie kupią, to dają im drobne pieniądze (...). Dzieci pracują, ponieważ chcą pomóc swojej rodzinie - wyjaśniła siostra Gin Gin, Thiri.
Dzieci Świata - mali sprzedawcy z Birmy. Zobacz wideo:
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz na platformie Player.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Valerjan Romanovski wyrusza z bliskimi w podróż do Laponii. Chce oswoić syna z zimnem. "Nie widzę tam żadnych zagrożeń"
- Pustynia Negew to niesamowite kaniony i las deszczowy. "Trzeba przyjechać jak najwcześniej rano"
- Michał Cessanis świętuje setny odcinek cyklu "Do zobaczenia". Gdzie pojechał tym razem?
Autor: Magdalena Brzezińska
Reporter: Marzena Figiel-Strzała
Źródło zdjęcia głównego: Paweł Wodzyński/East News