Moje dziecko musi urodzić się w konkretnym znaku zodiaku
Magda i Wojtek od roku rozmawiają o powiększeniu rodziny. Para 2 lata po ślubie zdecydowała się na kolejny krok. Problemem okazały się wymagania partnerki. Kobieta powiedziała wprost, jej dziecko ma być spod znaku Ryb. Skąd taka decyzja?
- Moja żona, a także wszyscy jej znajomi i przyjaciele są spod tego znaku. Tłumaczy, że tylko z tymi osobami świetnie się dogaduje i buduje trwałe relacje. "Ryby" są podobno otwarte, opiekuńcze, a przy tym bezinteresowne – powiedział Wojtek.
Podobne sytuacje przytoczył portal vice.com. Tam przeczytać możemy m.in. o historii 30-letniej Mackenzie Warren, która wraz z mężem chciała, aby ich pierwsza pociecha była Skorpionem. Para zrezygnowała więc z antykoncepcji w momencie, gdy szanse na poczęcie tego właśnie znaku zodiaku były największe. Niestety córka przyszła na świat nieco wcześniej i "załapała się" na astronomiczną Wagę.
W tej samej sytuacji znalazła się Kimberly Miller.
- Termin porodu wyznaczono mi na pogranicze między Lwem a Panną. Zrobiłam wszystko, co sugerują wierzenia ludowe, aby wywołać poród wcześniej i urodzić wyluzowanego Lwa - wspominała. Kobieta dodała, że wychowała ją matka spod znaku Panny, która była obsesyjną perfekcjonistką. Wspomnienia z dzieciństwa spowodowały, że nie chciała, aby jej dziecko powielało los babci. Mimo wielkich wysiłków Kimberly urodziła maleństwo w znaku Panny.
Świąteczna piosenka Dzień Dobry TVN
Poród a znaki zodiaku
Dlaczego rodzice tak bardzo przeżywają termin porodu? Zdaniem psychologa, instynkt macierzyński sprawia, że zarówno mama, jak i przyszły tata, chcą dla swojego dziecka jak najlepiej. W znakach zodiaku dostrzegają więc możliwość kontroli. Ufają, że ich maleństwo przejmie wszystkie pozytywne cechy charakteru.
Przyszli rodzice przeżywają wielki stres. Chcą zapewnić swojemu dziecku wszystko, co najlepsze, ale mają poczucie, że wiele kwestii jest poza ich kontrolą. Ta niepewność jest bardzo niekomfortowa, zwłaszcza, gdy stawka jest tak wysoka jak sukces i dobrobyt własnego dziecka
Drugim powodem jest uraz do konkretnych znaków zodiaku, które być może kiedyś wyrządziły nam dużą krzywdę bądź po prostu grały nam na nerwach.
- Każda Panna, jaką znam, niesamowicie mnie stresuje. To tak, jakby osoby spod tego znaku żyły w jakimś równoległym świecie, do którego nie mam dostępu i którego nie rozumiem. Nie jestem religijna, nie wierzę w duchy, uważam, że dla większości rzeczy istnieje racjonalne wytłumaczenie. Ale z racjonalnego punktu widzenia i biorąc pod uwagę wszystkie dowody wiem, że Panny działają mi na nerwy w o wiele większym stopniu niż jakikolwiek inny znak zodiaku – podkreśliła kolejna z pań, Barbara VanDenburgh.
Zobacz także:
- Widok porodu to trauma dla mężczyzny? Położna zdradza, czy często dochodzi do omdleń na salach porodowych
- Mąż nie chciał zgodzić się na poród w wodzie. "Im więcej bólu, tym silniejsza więź z dzieckiem"
- Jakie są przyczyny niepłodności? Ginekolog: "Jedną z nich może być cesarskie cięcie"
Autor: Nastazja Bloch
Źródło zdjęcia głównego: AaronAmat/GettyImages