Syndrom kuwady to zjawisko, które bardzo długo było lekceważone i niedostrzegane przez lekarzy i partnerki cierpiących na kuwadę mężczyzn. Sam termin po raz pierwszy został użyty przez angielskiego antropologa Edwarda Burnetta Tylora. Określał on rytualno-symboliczne zachowania w niektórych kulturach pierwotnych.
Miały one polegać na opuszczeniu przez mężczyznę swojej roli w stadzie w momencie, gdy okazywało się, że jego partnerka jest w ciąży. Mężczyzna razem z nią w tej ciąży był, razem z nią (symbolicznie oczywiście) rodził. Zespół kuwady wprost więc nawiązuje do wspólnego przeżywania ciąży. W przypadku współczesnych mężczyzn nie wynika to jednak z rytuału, a zupełnie innych przyczyn.
Na czym polega syndrom kuwady?
Kuwada pochodzi od francuskiego słowa "couvade", czyli wysiadywać. Syndrom ten zauważalny jest u mężczyzny, który przeżywa ciążę tak, jak jego partnerka. Podobnie jak ona ma ciążowe zachcianki, tyje w czasie ciąży, a nawet przeżywa poród. Mimo iż w większości przypadku syndrom znika po porodzie, niektórzy mężczyźni przeżywają jeszcze depresję poporodową. Uważa się, że przyczyną tak głębokiego zaangażowania w ciążę jest szczególnie bliska więź, jaka łączy partnerów. Część kobiet nadal jednak błędnie odczytuje zachowanie mężczyzn cierpiących na kuwadę, jako sposób zwrócenia na siebie uwagi otoczenia.
Zobacz wideo: Szaleństwo hormonów w ciąży
Syndrom kuwady – objawy
Syndrom kuwady rozpoznać dość łatwo. Jego podstawowe objawy pokrywają się bowiem z najbardziej charakterystycznymi objawami ciąży. Do najważniejszych znaków, że mężczyzna cierpi na zespół kuwady, należą:
- nudności i wymioty,
- permanentne zmęczenie,
- zachcianki, nietypowe łączenie smaków,
- wzmożony apetyt,
- zwiększona potrzeba snu,
- wahania nastroju,
- bóle brzucha i kręgosłupa.
Warto wspomnieć także o możliwości pojawienia się skurczy porodowych czy depresji poporodowej.
Z czego wynika syndrom kuwady?
Kuwada nadal zastanawia z punktu widzenia medycznego, mimo iż nie jest uznawana za chorobę czy patologię. Lekarze zadają sobie pytanie, skąd u mężczyzny biorą się potrzeby analogiczne do potrzeb ciężarnej kobiety. Część odpowiedzi na to pytanie jest już znana. Od strony fizycznej za te ciążowe objawy odpowiada zmieniona gospodarka hormonalna organizmu mężczyzny cierpiącego na zespół kuwady.
Spada u niego znacząco poziom testosteronu (typowo męskiego hormonu), a rośnie poziom prolaktyny i estrogenów (czyli hormonów żeńskich). To właśnie ta zmiana odpowiada za problemy ze snem, żywieniowe zachcianki, nudności i bóle kręgosłupa. W efekcie zaburzeń hormonalnych spada także libido, organizm się wycisza. Pozornie więc wszystko jest jasne. Nikt jednak nie znalazł do tej pory odpowiedzi na pytanie, co doprowadza do tej hormonalnej rewolucji. W przypadku kobiet odpowiada za nią zarodek pojawiający się w ciele kobiety. A u mężczyzn?
Syndrom kuwady – wszystko jest w głowie
Zespół kuwady wynika przede wszystkim z nastawienia mężczyzny. Jeśli jest on blisko związany ze swoją partnerką, mocno przeżywa sam fakt, że jest ona w ciąży, a rozwijające się w brzuchu kobiety dziecko jest przez niego szczególnie wyczekiwane, może to wszystko prowadzić do pojawienia się kuwady. Bardzo często zwraca się uwagę na związek między kobietą a mężczyzną. W przypadku bliskich sobie par mężczyzna naturalnie chce w pewien sposób wziąć na siebie część "obowiązków" związanych z ciążą i w efekcie przejmuje jej objawy. Część psychologów tłumaczy kuwadę jako męski sposób na zaprzeczenie teorii o wyłącznie prokreacyjnej roli ojca. Część mężczyzn wręcz naturalnie, od samego początku pragnie udowodnić sobie, partnerce i otoczeniu, że uczestniczy w życiu dziecka od momentu zapłodnienia. U niektórych mężczyzn zespół kuwady jest z kolei pochodną potrzeby uczestnictwa w typowo kobiecym doświadczeniu.
Czy syndrom kuwady trzeba leczyć?
Objawy syndromu kuwady mogą dziwić i wywoływać niepokój, jednak samo zjawisko nie jest niebezpieczne. Najczęściej ustaje po porodzie i nie ma żadnych negatywnych konsekwencji dla zdrowia mężczyzny. Kuwady się nie leczy, warto natomiast podchodzić do niej ze sporą dozą tolerancji. W przypadku mocno nasilających się objawów warto skorzystać z pomocy psychologa. Nie wolno syndromu kuwady traktować jako fanaberii ze strony mężczyzny, jakiejś gry lub zabawy w bycie w ciąży. Odczuwane przez niego dolegliwości nie są wymysłem jego psychiki, a naturalną reakcją organizmu na zaburzenia w gospodarce hormonalnej.
Zobacz także:
- Sztuka odpuszczania a szczęście. "Umyka nam piękno, które jest w życiu"
- Jak po zdradzie zaufać na nowo? "Ważne jest wybaczenie. Jest ono uwolnieniem od emocjonalnego więzienia"
- Te zawody upodobali sobie psychopaci. "Nie odczuwają, nie mają empatii"
Autor: Adrian Adamczyk
Źródło zdjęcia głównego: Moment RF