Dalsza część tekstu pod materiałem wideo
Zbigniew Boniek w prokuraturze
Prokuratura krajowa przekazała, że Zbigniew Boniek, były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej usłyszał poważny zarzut. 2 września ogłosił go prokurator z Zachodniopomorskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Szczecinie.
- Prokurator zarzucił podejrzanemu, iż w okresie od listopada 2014 r. do sierpnia 2021 r., jako prezes PZPN, działając wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami, wyrządził PZPN szkodę majątkową wielkich rozmiarów w kwocie przekraczająca 1 mln zł w związku z umową sponsorską podpisaną z U. sp. z o.o., nadużywając przysługujących mu uprawnień w zakresie negocjowania umów i niedopełnienia obowiązków w zakresie dbałości o mienie PZPN - podano.
"Wymyślony polityczny zarzucik"
Jak czytamy na stronie eurosport.pl, były prezes PZPN nie przyznał się do zarzucanego mu czynu i odmówił złożenia wyjaśnień. Za wskazany czyn grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
Zbigniew Boniek odniósł się do sprawy na portalu X, stwierdzając jedynie: "Męczy mnie jeden dziennikarz od trzech dni. Telefony, WhatsApp i tak dalej. Więc żeby dał święty spokój, to podpowiem. Żadnych zarzutów tylko wymyślony polityczny zarzucik. Żadnych zabezpieczeń, tylko dzień dobry i do widzenia. Może to go uspokoi".
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Zbigniew Boniek ogłosił radosną nowinę. "Nie spowoduje niżu demograficznego"
- Zbigniew Boniek o życiu prywatnym. "Rodzina to dobry motor napędowy, żeby rano wstać i pójść do pracy"
- Zbigniew Boniek zakażony koronawirusem. "Dbajcie o siebie, zdrowie jest jedno". Jak się czuje prezes PZPN?
Autor: Aleksandra Matczuk
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: mwmedia