- 4-letni chłopczyk zmarł z powodu przegrzania organizmu.
- Dziecko trafiło do szpitala w Rzymie w stanie krytycznym.
- Nad Włochy nadciągnęła kolejna fala upałów.
4-letni chłopczyk został przewieziony do szpitala w Rzymie z Sardynii, gdzie był na wakacjach z rodzicami. Kiedy oni odpoczywali, dziecko wyszło z pokoju na dłuższy czas w porze upału. Zostało potem znalezione nieprzytomne w samochodzie zaparkowanym na słońcu. Malec trafił na reanimację, jego stan był krytyczny. To kolejny zgon tego lata we Włoszech z powodu wysokich temperatur.
Upały we Włoszech - alarm
W poniedziałek (11.08) czerwony, najwyższy stopień alarmu w związku z dokuczliwymi upałami został wprowadzony przez Ministerstwo Zdrowia w Bolonii, Bolzano, Brescii, Turynie, Florencji, Latinie i Frosinone, czyli przede wszystkim na północy. We wtorek do tej listy miast dołączą Rzym, Mediolan, Rieti i Perugia, a w środę jeszcze Campobasso, Genua, Wenecja, Werona i Viterbo. Kolejna fala upałów nadeszła przed piątkowym (15.08) świętem Ferragosto, kiedy miliony Włochów i zagranicznych turystów przebywają na wakacjach.
Zobacz także:
- Dramat w Tatrach. 17-latka napiła się wody ze strumyka i trafiła do szpitala
- 14-latek wjechał autem w sklep. Uciekał przed policją
- Przed nami prawdziwy spektakl na nocnym niebie. Kiedy wypatrywać "spadających gwiazd"?
Autor: Luiza Bebłot
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Milan_Jovic/Getty Images