Weszła z dziećmi na Jeziorko Czerniakowskie. "Skrajna bezmyślność"

Kobieta z trójką dzieci na Jeziorko Czerniakowskie
Najważniejsze newsy DDTVN
Źródło: Dzień Dobry TVN

Kobieta weszła z małymi z dziećmi na nie do końca zamarznięte Jeziorko Czerniakowskie. Opiekunki nie zniechęciło to, że lód w wielu miejscach był już popękany i na tyle stopniał, że niedaleko kąpała się grupa morsów.

Kobieta z dziećmi weszła na zamarznięte Jeziorko Czerniakowskie

Do tej niebezpiecznej sytuacji doszło w sobotę, 22 lutego. Zdjęcie kobiety, która z trójką małych dzieci weszła na nie do końca zamarznięte już Jeziorko Czerniakowskie w Warszawie na Kontakt24 do redakcji TVN Warszawa przesłała internautka.

W wiadomości wysłanej do redakcji kobieta wyznała, że coraz częściej jest świadkiem takich sytuacji. - Nagłośnijcie państwo temat, bo to skrajna bezmyślność, tym bardziej, że temperatura rośnie - napisała. Warto dodać, że na fotografii wyraźnie widać, że lód na zbiorniku w wielu miejscach jest popękany i już zaczął się roztapiać.  O tym, że warstwa lodu jest cienka może świadczyć to, że niedaleko kobiety i dzieci znajdowała się grupa morsujących osób.

Kobieta weszła z dziećmi na Jeziorko Czerniakowskie
Kobieta weszła z dziećmi na Jeziorko Czerniakowskie
Źródło: Dzień Dobry TVN/Kontakt 24

Wchodzenie na lód. Dlaczego jest niebezpieczne?

Warto dodać, że pod koniec stycznia, w tym samym miejscu miała miejsce podobna groźna sytuacja. - Na topniejącą taflę Jeziorka Czerniakowskiego wszedł wędkarz, tego dnia również panowała dodatnia temperatura, a wokół mężczyzny zbierała się woda. Służby alarmują, ostrzegają i proszą - lekkomyślne wchodzenie na zamarznięte jezioro, czy rzekę może zakończyć się tragedią - powiedziała w Dzień Dobry TVN Marta Kuligowska, dziennikarka TVN 24.

Więcej na ten temat można przeczytać na stronie TVN Warszawa.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości