Kilkulatek reanimowany po dramatycznym wypadku. Jechał bez fotelika

Kilkulatek reanimowany po dramatycznym wypadku. Jechał bez fotelika
5 rzeczy, które musisz wiedzieć o poranku
Źródło: Dzień Dobry TVN
W Jankach pod Warszawą doszło do poważnego wypadku, w wyniku którego ranny został kilkuletni chłopiec. Jak się okazało, dziecko podróżowało bez fotelika. O szczegółach zdarzenia i akcji ratunkowej w cyklu "5 rzeczy, które musisz wiedzieć o poranku", opowiedziała Dagmara Kaczmarek-Szałkow, dziennikarka TVN24.

Wypadek w Jankach. Dziecko bez fotelika

We wtorek 2 kwietnia w alei Krakowskiej w Jankach pod Warszawą samochód osobowy zderzył się z busem. W wyniku wypadku ranny został kilkuletni chłopiec. Dziecko było reanimowane, a następnie trafiło helikopterem LPR do szpitala.

- Ze wstępnych ustaleń wynika, że doszło do zderzenia dwóch pojazdów: busa i osobowego volkswagena. Samochód osobowy wjechał w barierki i wpadł do rowu. Dziecko z volkswagena zostało przetransportowane helikopterem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala. Kierujący zostali przebadani na zawartość alkoholu, są trzeźwi – powiedział Rafał Markiewicz z Komendy Stołecznej Policji.

Fotelik w samochodzie

Co istotne, podróżujący samochodem osobowym chłopiec nie jechał w foteliku. Gdyby było inaczej - najprawdopodobniej doznałby znacznie mniejszych obrażeń.

- Tu nie chodzi o przepisy, tu chodzi o to, że głowa dziecka do 5. roku życia może stanowić nawet 25% masy jego ciała. Więc wyobraźmy sobie, przy jakimkolwiek uderzeniu, ruchu, ta głowa ciągnie dziecko - tłumaczyła Dagmara Kaczmarek-Szałkow.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz też na Player.pl

Skocz do sklepu TVN!
Skocz do sklepu TVN!

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości