Obowiązek szczepień przeciw COVID-19 dla nauczycieli i mundurowych nie od 1 marca. Ministerstwo Zdrowia zmienia decyzję

szczepionka przeciw COVID-19, szczepienia w Polsce, koronawirus, Pfizer
Obowiązek szczepień przeciw COVID-19 dla służb mundurowych i nauczycieli 
Źródło: zoranm/Getty Images
Od 1 marca pracownicy służb mundurowych i nauczyciele mieli być objęci obowiązkiem szczepień przeciw COVID-19. Jednak, jak przekazał rzecznik Ministerstwa Zdrowia, nie wejdzie on w życie tego dnia. Czy to oznacza, że obowiązek szczepień dla tych grup zawodowych w ogóle nie zostanie wprowadzony?

Obowiązkowe szczepienia przeciw COVID-19 dla służb mundurowych i nauczycieli

Obowiązek szczepień przeciw COVID-19 dla nauczycieli i służb mundurowych miał wejść w życie 1 marca 2022 r. Tak się jednak nie stanie. Taką informację podał rzecznik resortu zdrowia Wojciech Andrusiewicz.

Koronawirus - najważniejsze informacje

Źródło: Dzień Dobry TVN
IV fala koronawirusa depcze nam po piętach
IV fala koronawirusa depcze nam po piętach
Jak rozprzestrzenia się koronawirus?
Jak rozprzestrzenia się koronawirus?
Omikron – co o nim wiemy?
Omikron – co o nim wiemy?

- Nie będzie tej decyzji od 1 marca - powiedział w Radiu Plus. Czy w ogóle jej nie będzie?

Obowiązek szczepień przeciw COVID-19 nie od 1 marca

- Ale nie jest tak, że jej nie będzie w ogóle - dodał rzecznik resortu zdrowia. Jak tłumaczył, do 1 marca jest za mało czasu, żeby przedstawiciele tych grup zawodowych zdążyli się w pełni zaszczepić.

- W przypadku medyków mówimy o tym, że od 1 marca ten obowiązek będzie egzekwowany, to znaczy, że taka osoba będzie musiała być w pełni zaszczepiona. Więc, co logiczne, tego nie da się przeprowadzić w tak krótkim okresie czasu w stosunku do innych grup zawodowych - powiedział. Podkreślił, że w przypadku medyków funkcjonuje już obowiązek szczepienia przeciwko żółtaczce.

- Bez tych szczepień żaden lekarz w tym kraju, ani pielęgniarka, nie zostanie dopuszczona do pacjenta. Tu jest podobnie. Nie można dopuścić kogoś, kto nie jest osobą bezpieczną dla pacjentów - ocenił Andrusiewicz. Jak stwierdził, to dyrektor danej placówki będzie decydował, czy niezaszczepioną osobę przesunie do działu administracyjnego, czy podejmie inną decyzję.

Zapytany o to, czy ta decyzja nie spowoduje pogłębienia problemów kadrowych w służbie zdrowia, rzecznik MZ odpowiedział, że "lekarz powinien być przede wszystkim osobą bezpieczną dla pacjenta".

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości