Włochy. Nagły poród studentki
Historia Antonelli Caizzi zainteresowała zarówno rodzime (włoskie), jak i zagraniczne media. Ciężarna miała udać się na krótki wyjazd do Genui, by jako studentka architektury krajobrazu obronić pracę dyplomową. Ze względu na swój zaawansowany stan postanowiła jednak przed podróżą wykonać podstawowe badania kontrolne. Wyniki skłoniły ją do pozostania w placówce medycznej.
- Miałam skurcze, skróconą szyjkę macicy (...) W międzyczasie lekarze zauważyli, że wystąpiła u mnie również infekcja bakteryjna, dlatego byli zmuszeni do nagłego wywołania porodu - wspominała na łamach "Vanity Fair".
Nagłe komplikacje zdrowotne pokrzyżowały Antonelli plany. - Do końca nie wiedziałam, czy mogę wziąć udział w dyskusji nad pracą dyplomową, bo oczywiście, kiedy wywołuje się poród, nie wiadomo, kiedy dokładnie ten poród nastąpi - wyjaśniła w wywiadzie.
Urodziła dziecko kilka godzin przed obroną pracy dyplomowej
Antonella Caizzi mimo przeciwności losu nie chciała rezygnować ze studenckiego obowiązku. - Urodziłam córkę o godzinie 3 w nocy, a o 11 rano obroniłam pracę i otrzymałam najwyższą ocenę z wyróżnieniem - zaznaczyła w rozmowie z "Torino Today". Świeżo upieczona mama dodała, że niebagatelną rolę w tym, by obrona doszła do skutku, odegrał jej promotor. - Był pomocny na wszystkich etapach pisania pracy, wspierał mnie do ostatniego momentu. Mogłam się z nim kontaktować także podczas porodu - podkreśliła kobieta.
Córeczka Włoszki otrzymała imię Gaia, a przy jej szpitalnym łóżku pielęgniarki zawiesiły napis: "Jestem tu, w sali dla noworodków, bo moja mama ma obronę pracy".
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- W Krakowie na świat przyszły czworaczki. "Taka ciąża zdarza się niezwykle rzadko"
- "Poczułem odpowiedzialność za mojego synka". Czy mężczyzna powinien być przy porodzie?
- Filmowa Wonder Woman urodziła. Fani: "To ona była w ciąży?"
Autor: Berenika Olesińska
Źródło: "Vanity Fair", "Torino Today"
Źródło zdjęcia głównego: globalmoments/Getty Images