14-latek śmiertelnie potrącony w Warszawie
Do tragicznego zdarzenia doszło w piątek 4 stycznia około godz. 17.15 w Warszawie, w rejonie skrzyżowania ulic Ordona i Jana Kazimierza, na oznakowanym przejściu dla pieszych. Kierowca busa potrącił tam 14-letniego chłopca, nie udzielił mu pomocy i oddalił się z miejsca wypadku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:
Funkcjonariusze zwrócili się wówczas z apelem o pomoc i kontakt do wszystkich, którzy poruszali się w tamtych rejonach i mogli zarejestrować moment wypadku albo oddalający się pojazd. W niedzielę 5 stycznia pojawił się komunikat o schwytaniu kierowcy.
Warszawa. Zatrzymano kierowcę, który miał śmiertelnie potrącić 14-latka
Jak podaje tvn24.pl, 43-latek podejrzewany o śmiertelne potrącenie 14-latka został zatrzymany w swoim mieszkaniu na warszawskim Ursynowie. Według Komendy Stołecznej Policji, mężczyzna był już notowany wcześniej za różne przestępstwa.
- Jest to Polak, 43-latek. Jest znany, jeśli chodzi o policyjne kartoteki. Był wielokrotnie notowany za różnego rodzaju przestępstwa - powiedział podczas briefingu prasowego podkomisarz Jacek Wiśniewski.
Mężczyzna świadczył ostatnio usługi na rzecz jednej z firm kurierskich.
- W trakcie zatrzymania nie krył zaskoczenia. Był w stanie nietrzeźwości. W jego organizmie odnotowano około dwóch promili alkoholu. Aktualnie mężczyzna znajduje się w policyjnej izbie zatrzymań - przekazał podkomisarz Wiśniewski.
- Zarzuty usłyszy najprawdopodobniej w poniedziałek - poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Piotr Antoni Skiba.
Jak podkreślił podkomisarz Wiśniewski, zatrzymanie mężczyzny było efektem wytężonej pracy policjantów z komendy na Woli oraz funkcjonariuszy ze stołecznego wydziału poszukiwania i identyfikacji osób. Zaznaczył również, że bardzo pomocna w zatrzymaniu sprawcy wypadku była odpowiedź mieszkańców oraz apel do osób posiadających nagrania, które zarejestrowały pojazd podejrzanego. Dodał, że zatrzymany ma na koncie przestępstwa "z obszaru naruszania ustaw o narkomanii oraz obszaru życia i zdrowia".
Więcej informacji z kraju i ze świata znajdziesz na tvn24.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- 10-letnia Sara zmarła po brutalnych torturach. Trwa proces. "Sprawy nie kończy to, że ojciec się przyznał"
- "Zgodnie z prawem ukarałem córkę, a ona zmarła". Wychodzą na jaw szczegóły śmierci 10-letniej Sary Sharif
- Przełom w sprawie śmierci 10-letniej Sary. Jej ojciec, macocha i wujek zostali w końcu aresztowani
Autor: ON
Źródło: tvn24.[pl