Portugalia. Policja znalazła zwłoki dziecka i mężczyzny
Nieopodal małej portugalskiej wioski Santa Margarida da Serra, która znajduje się niewiele ponad godzinę drogi od Lizbony, myśliwi dokonali makabrycznego odkrycia. W górach znaleźli wrak spalonego samochodu. Jednak nie to było najgorsze.
W środku spalonego auta znajdowało się ciało 3-letniego chłopca. Tuż obok samochodu znajdowały się zwłoki dorosłego mężczyzny z raną postrzałową głowy. Znaleziono i zabezpieczono broń, z której oddano strzał - to zabytkowy pistolet. Wszystko wskazuje na to, że 44-latek popełnił samobójstwo. Kilka dni wcześniej wysłał matce dziecka dwuznaczną wiadomość.
- Piekło się zaczęło - miał napisać mężczyzna.
Ojciec zabił syna?
44-latek był znanym niemieckim projektantem porcelany i mebli. Miał 3-letniego syna z brytyjską projektantką mody i stylistką gwiazd, która współpracowała z największymi magazynami modowymi, m.in. z "Elle". Kobieta tydzień wcześniej zgłosiła zaginięcie mężczyzny, który po widzeniu z synem nie odprowadził go do domu. Podejrzewała, ze mógł uprowadzić go do Niemiec.
Jak podaje "Jornal de Noticias", para rozstała się na początku roku. Oboje podjęli jednak decyzję o pozostaniu w Portugalii.
Okoliczności śmierci 3-latka pozostają niejasne. Policja podejrzewa jednak, że mężczyzna podłożył ogień w samochodzie, a potem popełnił samobójstwo.
Zobacz też:
- W wypadku zginęły dwie kobiety. Kierowcą drugiego auta był znany adwokat
- Ratownik medyczny uległ wypadkowi. Lekarze walczą o życie Marcina Borkowskiego. "Jego stan jest ciężki, ale stabilny"
- "To był ich jedyny syn, oczko w głowie tatusia". 4-letni Piotruś zmarł po uderzeniu auta
Autor: Aleksandra Głowińska
Źródło: theguardian.com
Źródło zdjęcia głównego: Adventure_Photo/Getty Images