Prof. Adam Maciejewski nagrodzony
Nagrodę za najlepszą operację przyznano podczas zakończonego niedawno w Stanach Zjednoczonych dorocznego zjazdu American Society for Reconstructive Microsurgery. To stowarzyszenie, które zrzesza ok. 950 czołowych chirurgów rekonstrukcyjnych z całego świata. Prestiżowe wyróżnienie otrzymał prof. Adam Maciejewski - kierownik Kliniki Chirurgii Onkologicznej i Rekonstrukcyjnej w gliwickim oddziale Narodowego Instytutu Onkologii. Przeprowadził on rozległą transplantację narządów głowy i szyi, połączoną z przeszczepieniem zmodyfikowanego szpiku. Dzięki temu 6-letni Tymek zyskał szansę na powrót do normalnego życia.
W uznaniu dotychczasowego dorobku prof. Maciejewski otrzymał też stypendium im. Marko Godiny, które pozwala odwiedzić w ciągu roku najlepsze ośrodki chirurgii rekonstrukcyjnej na całym świecie. Między innymi ośrodek w Lublanie, gdzie pracował Marko Godina - słoweński chirurg, uznawany za wizjonera chirurgii plastycznej i prekursora do dziś stosowanych technik operacyjnych.
To zaszczyt i przyjemność być docenionym wśród tak znakomitego grona - amerykańskiego właściwie z nazwy, bo zrzesza chirurgów z całego świata. To nie byłoby możliwe bez wsparcia zespołu i ośrodka, którego jestem reprezentantem, a nie jedynie laureatem nagrody
– powiedział prof. Adam Maciejewski podczas piątkowej konferencji prasowej w Gliwicach.
Operacja Tymka
Tymek, mając trzynaście miesięcy połknął granulki żrącej substancji do udrażniania rur. W efekcie doznał martwicy narządów niezbędnych do jedzenia, mówienia i oddychania. Od tego momentu, przez 6 lat, chłopiec był odżywiany dojelitowo, nie mógł mówić, a oddychanie umożliwiała mu stała tracheostomia. Po sześciu latach gliwiccy lekarze podjęli się 15-godzinnej operacji, podczas której przeszczepili mu narządy pobrane od zmarłego dawcy.
W jakim stanie dzisiaj jest Tymek?
Chłopiec przechodzi stały proces rehabilitacji, która ma przywrócić mu ostateczną funkcjonalność
i jakość życia. Tymek nigdy nie mówił, zapomniał też, jak się odżywiać przez usta. Chodzi o to, by odbudować i stworzyć w mózgu pewne ośrodki, które są odpowiedzialne za połykanie i mowę. Jak zaznaczył prof. Maciejewski, Tymek obecnie czuje się dobrze. Wypowiada już pierwsze słowa, a rehabilitacja przebiega pomyślnie.
Zobacz też:
- Jak pomóc małemu Tymkowi, chłopcu, który połknął żrącą substancję?
- Sukces polskich lekarzy! Zoperowano chłopca, który połknął żrącą substancję. Pierwszy taki zabieg na świecie!
Autor: Anna Korytowska
Źródło: PAP