Robot da Vinci w Polsce
Pierwszy chirurgiczny robot da Vinci trafił do naszego kraju w 2010 roku. Jednak to rok 2018 okazał się przełomowy. Wtedy w polskich szpitalach uruchomiono pięć takich robotów i przeprowadzono przy ich użyciu 60 zabiegów. Kolejny rok przyniósł rekordową liczbę operacji - było ich aż 900. Miały one miejsce zarówno w szpitalach prywatnych, jak i publicznych. Mimo to, polska chirurgia robotowa jest w powijakach.
Rok 2019 zamykamy już z ośmioma systemami i niemal 900 przeprowadzonymi operacjami. Liczymy, że dynamika wzrostu zostanie utrzymana przez polski rynek chirurgii robotycznej także w 2020 roku
– podkreśla Artur Ostrowski z firmy Synektik.
Polska chirurgia robotowa w powijakach
Według raportu „Rynek robotyki chirurgicznej w Polsce 2019. Prognozy na lata 2020-2023.”
stosujemy ten systemu na stosunkowo niedużą skalę. Dla porównania: w USA na jeden robot chirurgiczny przypada na 100 tys. mieszkańców, w Europie na 800 tys. mieszkańców, natomiast w Polsce – aż na 6,5 mln mieszkańców. Według Joanny Szyman z Upper Finance, w kraju wielkości Polski powinno być średnio od 40 do 50 robotów da Vinci .
Biorąc pod uwagę stopień rozwoju rynku, sposób finansowania opieki zdrowotnej oraz warunki makroekonomiczne, do końca 2023 r. możemy się spodziewać w sumie około 30 instalacji
– dodaje.
Robot da Vinci – zastosowanie
Najczęściej da Vinci wykorzystuje się w ginekologii, urologii, onkologii, bariatrii i chirurgii ogólnej. Ostatnio także w chirurgii klatki piersiowej, głowy i szyi. Takie operacje mają wiele zalet, przede wszystkim niską utratę krwi przez pacjenta, minimalizację powikłań i mniejsze blizny pooperacyjne. To skraca rekonwalescencję i pobyt chorego w szpitalu.
Wszystko to sprawia, że choć samo użycie robota pozostaje droższe niż klasyczna operacja, rozwój chirurgii robotycznej wiąże się dla całego polskiego systemu ochrony zdrowia z wymiernymi oszczędnościami
– podkreślił Ostrowski.
Zobacz też:
- Ile lat ma twoje serce? Ten test oceni, czy jest starsze od ciebie
- Kołatanie serca, bóle i ucisk w klatce piersiowej, czyli nerwica serca. Przyczyny, objawy i leczenie
- Trzecie serce pana Romana. Jak wygląda oczekiwanie na przeszczep?
Autor: Anna Korytowska
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Morsa Images/GettyImages