Historię dwóch 57-letnich kobiet, które dopiero dwa lata temu dowiedziały się, że po narodzinach nie trafiły do swoich biologicznych rodzin i zostały omyłkowo zamienione w szpitalu, opisało BBC. Tajemnicę odkrył brat jednej z nich - Tony.
Dalsza część tekstu poniżej.
Wielka Brytania. W szpitalu zamieniono noworodki
Tony umieścił ślinę w probówce, która wchodziła w skład domowego testu DNA, a następnie przesłał swój materiał genetyczny do analizy. Wyniki przyszły po kilku tygodniach i wywróciły życie jego rodziny do góry nogami. Mężczyzna na otrzymanym w zwrotnej odpowiedzi drzewie genealogicznym dostrzegł, że co prawda znajduje się na nim jego siostra, jednak ma zupełnie inne dane personalne. Zamiast Jessiki, z którą od dziecka się wychowywał, ujrzał niejaką Clair (imiona kobiet zostały zmienione przez BBC w celu uniknięcia niechcianej identyfikacji w mediach).
Brytyjczyk skontaktował się z kobietą, która została w wynikach wskazana jako jego biologiczne rodzeństwo. Mężczyzna ustalił, że Jessica i Clair urodziły się w tym samym szpitalu w West Midlands w 1967 roku w odstępie zaledwie kilku godzin. Joan, mama Tony'ego miała urodzić córkę w domu, lecz ze względu na podwyższone ciśnienie została wówczas przetransportowana do placówki medycznej.
- Dziecko przyszło na świat około godziny 22:20. Joan trzymała upragnioną córeczkę na rękach tylko przez kilka minut. Następnie noworodka zabrano na noc do pokoju dziecięcego, aby matka mogła odpocząć. Kilka godzin później, tuż po północy, w tym samym szpitalu urodziła się Jessica. Następnego ranka Joan otrzymała Jessikę zamiast swojej biologicznej córki Claire - czytamy na łamach bbc.com.
Spotkanie z rodziną po 55 latach
Claire, gdy odkryła wstrząsającą prawdę, z ogromną chęcią zapoznała się z członkami swojej prawdziwej rodziny. Jak twierdzi, już podczas pierwszego spotkania poczuła, jakby znała ich od zawsze. W dzieciństwie zauważała ogromne różnice wizualne i charakterologiczne między sobą a osobami, które ją wychowywały. Podejrzewała nawet, że jest adoptowana. - Pomyślałam, że wygląda tak samo jak ja w młodości - oceniła biologiczna mama kobiety, Joan, kiedy zobaczyła córkę.
Jessica natomiast przyjęła wiadomość o feralnej zamianie noworodków z o wiele większym trudem niż Claire. Jak podaje BBC, 57-latka nie nazywa już Joan swoją mamą.
Zarówno Jessica, jak i Claire ubiegają się o odszkodowanie od brytyjskiej służby zdrowia (NHS).
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Jak przewijać noworodka, a jak niemowlaka? Poznaj praktyczne wskazówki
- Basenowe zajęcia z bobasami. "Absolutnie fantastyczna przygoda"
- Rodziła w trakcie powodzi. "Wsadzili mnie do radiowozu"
Autor: Berenika Olesińska
Źródło: bbc.com
Źródło zdjęcia głównego: Avril Morgan, ER Productions Limited/Getty Images