Nietrzeźwa 38-latka rzucała cegłami w ambulans. Grozi jej do pięciu lat więzienia

GettyImages-648390948
Źródło: Dzień Dobry TVN
Policjant, który dba o porządek w tym mieście
Policjant, który dba o porządek w tym mieście
Bądź bezpieczna!
Bądź bezpieczna!
"Projekt Lady". Dom uczestniczki ucierpiał w pożarze. Trwa zbiórka pieniędzy
"Projekt Lady". Dom uczestniczki ucierpiał w pożarze. Trwa zbiórka pieniędzy
Pożar domu jednorodzinnego w Kole. Zginęła 5-letnia dziewczynka
Pożar domu jednorodzinnego w Kole. Zginęła 5-letnia dziewczynka
Uwaga! TVN: Rodzice nie puszczali dzieci do szkoły. W trosce o bezpieczeństwo
Uwaga! TVN: Rodzice nie puszczali dzieci do szkoły. W trosce o bezpieczeństwo
Bezpieczny dom dla dzieci
Bezpieczny dom dla dzieci

Nietrzeźwa 38-latka z Bydgoszczy obrzuciła cegłami ambulans. Pojazd medyczny uległ uszkodzeniu, a straty wyceniono na 15 tysięcy złotych. Pacjentce grozi nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

Agresywne zachowanie 38-latki

Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w poniedziałek 20 marca nad ranem w Bydgoszczy. Policja otrzymała wezwanie do pacjentki, która obrzuciła cegłami karetkę pogotowia. Jak tłumaczyła komisarz Lidia Kowalska z Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy, ratownicy pojawili się u 38-latki, ponieważ otrzymali zgłoszenie o jej złym samopoczuciu.

- Kiedy przyjechali na miejsce, przed domem zastali kobietę, od której była wyczuwalna silna woń alkoholu, a jej zachowanie świadczyło, iż znajduje się pod znacznym jego wpływem - poinformowała policjantka.

Kobieta rzucała cegłami w ambulans

Medycy chcieli zbadać stan zdrowia 38-latki i poprosili, by wraz z nimi udała się do ambulansu. Pacjentka zareagowała agresją wobec ratowników. - W pewnym momencie zaczęła nawet rzucać w stronę ich pojazdu kawałkami cegieł - zaznaczyła Lidia Kowalska.

TVN24 podaje, że choć nikomu nic się nie stało, to zniszczeniom uległ transport medyczny. Samochód ma wgniecenia oraz uszkodzony lakier. Po tym zdarzeniu nietrzeźwa mieszkanka Bydgoszczy zamknęła furtkę i wróciła do domu.

Kobietę zatrzymano i przewieziono do aresztu. - Mieszkanka powiatu bydgoskiego już usłyszała zarzut uszkodzenia ambulansu. Za tego typu przestępstwo grozi jej kara do 5 lat pozbawienia wolności. Swym nagannym zachowaniem spowodowała straty na kwotę 15 tysięcy złotych, za co też poniesie konsekwencje - podsumowała komisarz z Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy.

Więcej w TVN24.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości