Pijana matka przyjechała po dziecko do szkoły, zareagował świadek. "Postawa godna naśladowania"

Skrwilno. Pijana matka przyjechała do szkoły po dziecko
Źródło: Dzień Dobry TVN
Piłeś i prowadzisz? Stracisz auto!
Piłeś i prowadzisz? Stracisz auto!
Uwaga! TVN: Uciążliwe sąsiedztwo sklepu z alkoholem
Uwaga! TVN: Uciążliwe sąsiedztwo sklepu z alkoholem
Nowak i Sekielski o swojej walce z alkoholizmem
Nowak i Sekielski o swojej walce z alkoholizmem
„Dom w butelce” – 12 historii dorosłych dzieci alkoholików
„Dom w butelce” – 12 historii dorosłych dzieci alkoholików
27-latka przyjechała do szkoły po swoje dziecko. Jej zachowanie i woń alkoholu wzbudziły jednak podejrzenia. Okazało się, że kobieta jest pijana. Odebrano jej kluczyki i wezwano policję. Co jej grozi?

Pijana matka przyjechała po dziecko do szkoły

Do jednej ze szkół na terenie gminy Skrwilno przyjechała nietrzeźwa 27-latka, która chciała odebrać swoje dziecko. Została zatrzymana przez kobietę, która była świadkiem zdarzenia.

- (27-latka - przyp. red.) przyjechała do szkoły samochodem, a jej zachowanie wskazywało, że może być pijana. (...) Kobieta będąca świadkiem wyczuła od niej alkohol. Zgłaszająca cały czas obserwowała 27-latkę, a gdy ta wspólnie ze swoim dzieckiem próbowała ponownie wsiąść do pojazdu i odjechać, zabrała jej kluczyki, uniemożliwiając dalszą jazdę - mówi aspirant sztabowa Dorota Rupińska, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Rypinie, cytowana przez tvn24.pl

Badanie wykazało, że 27-letnia mieszkanka gminy Skrwilno miała w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Policjanci zatrzymali jej prawo jazdy. Dziecko zostało przekazane członkom rodziny.

Skrwilno. Nietrzeźwa kobieta chciała odebrać dziecko ze szkoły

27-latka odpowie za swoje zachowanie przed sądem. - Grozi jej do dwóch lat więzienia i wysoka grzywna - przekazała as. Dorota Rupińska.

- Postawę świadka, który zareagował i nie dopuścił do tego, by pijana kobieta ponownie wsiadła do samochodu, należy pochwalić. Jest to postawa godna naśladowania - podkreśliła funkcjonariuszka.

Więcej informacji na TVN 24.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości