Nie żyje Thomas H. Lee
W wieku 78 lat zmarł uznany amerykański finansista Thomas H. Lee. Smutną informację potwierdzili przedstawiciele założonej przez niego firmy.
- Jesteśmy głęboko zasmuceni niespodziewanym odejściem naszego dobrego przyjaciela i byłego partnera (...). Tom był ikoniczną postacią w private equity. Pomógł zapoczątkować branżę i był mentorem pokoleń młodych profesjonalistów, którzy poszli w jego ślady - czytamy w oświadczeniu Thomas H. Lee Partners LP.
Żałoba
Z danych Forbesa wynika, że w dniu śmierci majątek Thomasa H. Lee szacowany był na około 2 mld dolarów. Ciało 78-latka znaleziono w jego biurze przy Piątej Alei w Nowym Jorku. Według lekarza sądowego przyczyną śmierci miliardera był postrzał w głowę. Sprawą zajęła się prokuratura.
Thomas H. Lee - kariera
Thomas H. Lee był pionierem w stosowaniu wykupów lewarowanych (LBO), umożliwiających przejęcie spółki z wykorzystaniem kredytu pod zastaw jej aktywów. W ciągu trwającej ponad 45 lat kariery zainwestował 15 miliardów dolarów kapitału w setki transakcji.
Biznesmen był wielkim miłośnikiem sztuki, słynął także z działań filantropijnych. Pełnił funkcję powiernika Lincoln Center for the Performing Arts, Museum of Modern Art, NYU Langone Medical Center i Whitney Museum of American Art oraz innych organizacji obywatelskich i charytatywnych.
Myśli samobójcze - gdzie szukać pomocy?
Jeśli masz objawy kryzysu emocjonalnego - nie czekaj. W Polsce dostępnych jest kilka zupełnie bezpłatnych, całodobowych infolinii, na których znajdziesz pomoc.
Centrum Wsparcia dla Osób Dorosłych w Kryzysie Psychicznym, telefon: 800 702 222
Telefon zaufania dla dzieci i młodzieży: 116 111
Pomoc dla osób w kryzysie - więcej informacji znajdziesz TUTAJ.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Małgorzata Ohme napisała wzruszający wiersz dla mamy. "Wśród nocnej ciszy we łzach tonę"
- Anegdoty z życia Władysława Bartoszewskiego. "Sam kontakt z nim po prostu człowieka uskrzydlał"
- Marek Jackowski we wspomnieniach dzieci. "Czekał na nas i zawsze za nami tęsknił''
Autor: Magdalena Brzezińska
Źródło: biznes.wprost.pl, edition.cnn.com
Źródło zdjęcia głównego: Mike Coppola/Staff/Getty Images