- Turkuć podjadek to duży owad osiągający do 6 cm długości, który żyje pod ziemią i przypomina połączenie kreta ze świerszczem. Jest szkodnikiem ogrodowym - niszczy rośliny, podgryzając ich korzenie i drążąc tunele
- Pomimo swojej szkodliwości, turkuć może być skuteczną przynętą. Wędkarze cenią go szczególnie w połowach dużych ryb, takich jak m.in. sumy
- Owady te są trudne do zdobycia, dlatego osiągają wysokie ceny - od kilku do kilkudziesięciu zł za sztukę. Im większy jest szkodnik, tym więcej można na nim zarobić
Dalsza część artykułu znajduje się pod materiałem wideo:
Turkuć podjadek - co to za owad?
Turkuć podjadek to jeden ze szkodników, które spędzają sen z powiek wielu ogrodnikom. Na co dzień owad ten grasuje pod ziemią, a na jej powierzchnię wychodzi zwykle od maja do października. Może osiągać nawet sześć centymetrów długości. Jego nietypowy wygląd przypomina skrzyżowanie świerszcza z kretem, ponieważ posiada silnie rozwinięte przednie odnóża, podobnie jak dobrze znany nam ssak.
Dzięki swoim zabójczym szczękom turkuć podjadek potrafi zniszczyć wszystko, co tylko stanie mu na drodze. Poprzez tworzenie w glebie korytarzy, a także podgryzanie korzeni, z powodzeniem udaje mu się uśmiercić wiele roślin. Jak się jednak okazuje, w pewnych kwestiach potrafi być pożyteczny.
Ile warty jest turkuć podjadek?
Jak zauważył portal Fakt.pl, turkuć podjadek potrafi być niezwykle pożądaną przynętą w wędkarskim świecie. Owad ten jest ceniony zwłaszcza w wędkarstwie gruntowym i spławikowym. Poszukują go przede wszystkim osoby polujące na sumy - zapach oraz ruch turkucia łatwo przyciągają ryby o dużych rozmiarach.
Szkodnik ten dość długo zachowuje żywotność w wodzie, ponieważ żyje głęboko pod ziemią i rzadko występuje masowo, jego wartość na rynku przynęt jest stosunkowo wysoka. Sztuka kosztuje zazwyczaj od 3 do 10 zł. Na jednym z popularnych portali internetowych można znaleźć także oferty sprzedaży 10 sztuk za około 40 zł lub 5 sztuk za 25 lub 30 zł.
W przypadku wyjątkowo dużych okazów za jednego owada można dostać nawet kilkanaście bądź kilkadziesiąt złotych.
Zobacz także:
- Eksperci alarmują: Rośnie liczba pacjentów z chorobami przenoszonymi przez kleszcze
- Gdzie jest najwięcej kleszczy zakażonych boreliozą?
- Mapa kleszczy w Polsce. Gdzie jest ich najwięcej?
Autor: Aleksandra Kokot
Źródło: Fakt.pl
Źródło zdjęcia głównego: Getty Images/pocketlight