Nie żyją rodzice, którzy rzucili się na pomoc 4-latce. "Odnaleziono ich ciała"

Nie żyją rodzice, którzy rzucili się na pomoc 4-latce. "Odnaleziono ich ciała"
Nie żyją rodzice, którzy rzucili się na pomoc 4-latce. "Odnaleziono ich ciała"
Źródło: Rzelich/Getty Images
Znaleziono ciała rodziców, którzy między Jeziorem Mikołajskim a jeziorem Bełdany wyskoczyli z łódki, aby ratować 4-letnią córkę. Dziewczynce nic się nie stało. W akcję ratunkowo-poszukiwawczą zaangażowano policję, ratowników, strażaków i płetwonurków.
15030454_uwaga-tvn-tragiczny-bilans-utoniec-alkohol-plus-woda-to-gotowa-tragedia_720P
Uwaga! TVN: Tragiczny bilans utonięć. "Alkohol plus woda to gotowa tragedia"
Źródło: Uwaga! TVN

Mikołajki. 4-latka wypadła z łódki

Do tragedii doszło we wtorek, 30 lipca na Jeziorze Mikołajskim. 4-latka wypadła z łódki, a jej rodzice próbowali jej pomóc. - Najpierw wskoczył ojciec, potem matka - przekazał prezes MOPR Jarosław Sroka. Niestety oboje zniknęli pod powierzchnią wody.

Przepływający w pobliżu żeglarze wydobyli z akwenu 4-latkę. Dziewczynce nic się nie stało, bo miała na sobie kamizelkę ratunkową. Została przewieziona do szpitala na obserwację, skąd odebrał ją dziadek.

Znaleziono ciała małżeństwa, które wyskoczyło za dzieckiem 

Zaraz po zdarzeniu wszczęto akcję ratunkowo-poszukiwawczą za dwiema dorosłymi osobami. Brali w niej udział policjanci, ratownicy MOPR, strażacy i płetwonurkowie. Nad jeziorem latał też helikopter.

W środę, 31 sierpnia zlokalizowano i wydobyto ciała rodziców 4-latki. Znajdowały się one na głębokości 11 metrów.

Więcej informacji na stronie tvn24.pl.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości