Kutno. Autokar odjechał z postoju z dziećmi zostawionymi przez pasażerkę
Jak podaje tvn24.pl, o zdarzeniu, do którego doszło we wtorek (7 lutego), poinformowała młodsza aspirant Dominika Bocian z Komendy Miejskiej Policji w Toruniu, gdzie do dyżurującego wówczas policjanta zatelefonował zdezorientowany kierowca autokaru relacji Kraków-Gdynia.
Mężczyzna poinformował, że wiezie dwóch pozostawionych bez opieki braci: 11-latka i półtorarocznego chłopczyka. Ich matka wysiadła podczas odbywającego się nieopodal Kutna postoju, by na stacji paliw przygotować jedzenie dla młodszego dziecka. Jak się później okazało, nie zdążyła wrócić na pokład pojazdu, bo nieświadomy sytuacji kierowca ruszył z parkingu bez pasażerki.
Jak dbać o swoje bezpieczeństwo?
Zrozpaczona kobieta skontaktowała się z kierowcą za pomocą telefonu, który zostawiła na siedzeniu w autokarze. Ze stacji benzynowej zadzwoniła na swój numer i poinformowała mężczyznę o całym zajściu. W tym momencie autokar znajdował się już na trasie A1 w kierunku Torunia i nie mógł zawrócić, dlatego do sprawy została zaangażowana policja.
Toruń. Funkcjonariusze odebrali z dworca odłączone od matki dzieci
Policjanci postanowili pomóc pasażerce w odzyskaniu synów. Jak podaje tvn24.pl chłopcy zostali dowiezieni przez kierowcę autokaru na dworzec autobusowy w Toruniu, skąd odebrali ich dzielnicowi, natomiast matka dzieci została przetransportowana do miasta przez innych funkcjonariuszy.
- Młodszy [chłopiec - przyp. red.], na początku nieco zestresowany, szybko zainteresował się bajkami, które włączyła mu policjantka. Bracia, wspólnie, w bezpiecznych warunkach, oczekiwali na przybycie swojej mamy. (...) Dzięki szybkiej i sprawnej pomocy chłopcy po krótkim czasie trafili pod opiekę rodzica - zaznaczyła młodsza aspirant Dominika Bocian.
Więcej informacji na stronie tvn24.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Przez wiele miesięcy kradła figurki z grobu dziecka. Powód jest zaskakujący
- 15-letni chłopiec torturowany przez młodych mężczyzn. "Strzelali do niego, przypalali papierosami i odurzali narkotykami"
- Dlaczego warto ściągnąć dziecku kurtkę w samochodzie? Wyjaśnia policjantka
Autor: Berenika Olesińska
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Hinterhaus Productions/Getty Images, materiały prasowe KMP Toruń