8-latka zginęła na jeziorze Tałty. Wiadomo już, jak doszło do tragedii

8-latka zginęła na jeziorze Tałty. Właściciel motorówki z wyrokiem 
Źródło: Dzień Dobry TVN
Tragiczna śmierć 14-latki w Andrychowie
Tragiczna śmierć 14-latki w Andrychowie
Bądź bezpieczna!
Bądź bezpieczna!
"Projekt Lady". Dom uczestniczki ucierpiał w pożarze. Trwa zbiórka pieniędzy
"Projekt Lady". Dom uczestniczki ucierpiał w pożarze. Trwa zbiórka pieniędzy
Pożar domu jednorodzinnego w Kole. Zginęła 5-letnia dziewczynka
Pożar domu jednorodzinnego w Kole. Zginęła 5-letnia dziewczynka
Uwaga! TVN: Rodzice nie puszczali dzieci do szkoły. W trosce o bezpieczeństwo
Bezpieczny dom dla dzieci
Bezpieczny dom dla dzieci
Na jeziorze Tałty niedaleko Mikołajek na Mazurach doszło do tragedii. 8-letnia dziewczynka nie przeżyła rejsu stuningowaną motorówką. Sąd Rejonowy w Giżycku skazał Grzegorza G. - właściciela wypożyczalni sprzętu wodnego. Wyrok nie jest prawomocny.

Tragedia na jeziorze Tałty. Nie żyje 8-latka

Do tragicznego zdarzenia doszło 18 czerwca 2022 roku. Siedmioosobowa grupa (cztery osoby dorosłe i troje dzieci) wypożyczyła motorówkę i popłynęła w rejs. W pewnym momencie łódź się przechyliła, a uczestnicy podróży wpadli do wody. Wynurzyło się tylko sześć osób. Zginęła ośmioletnia dziewczynka. Jej ciało odnaleźli nurkowie w kabinie zatopionej motorówki, która znajdowała się na głębokości ponad 30 metrów.  

Jak podaje PAP, o spowodowanie wypadku oskarżono sternika Piotra O., który nie miał wymaganych uprawnień motorowodnych. Sąd Rejonowy w Mrągowie uznał mężczyznę za winnego popełnienia zarzucanych mu czynów i skazał go za to na karę łączną czterech lat i trzech miesięcy pozbawienia wolności. Sąd orzekł wobec oskarżonego także środek karny w postaci zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych w łącznym wymiarze 15 lat. Sąd orzekł od oskarżonego zadośćuczynienie za doznaną krzywdę przez wpłacenie kwot po 20 tys. zł na rzecz obojga rodziców ośmiolatki. Wyrok w tej sprawie nie jest prawomocny.

Wynajął niesprawną łódkę. Właściciel usłyszał wyrok

Teraz wyrok usłyszał Grzegorz G., właściciel wypożyczalni sprzętu wodnego.

"G. zarzucono, że wypożyczając niesprawną łódź motorową, naraził siedem osób na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Sędzia stwierdził, że motorówka nie była zarejestrowana i nie posiadała certyfikatu technicznego. Była bez przeglądu technicznego, za to z niesprawną instalacją zęzową oraz nieprawidłowo zamontowanym silnikiem o większej mocy i masie od zalecanego, co naruszyło właściwości konstrukcyjne łodzi" - pisze olsztyn.wyborcza.pl.

20 maja 2024 r. Sąd Rejonowy w Giżycku skazał mężczyznę na rok pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem wykonania tej kary na dwa lata próby.

- Ponadto sąd orzekł wobec oskarżonego 10 tys. zł grzywny, zakaz prowadzenia wypożyczalni sprzętu pływającego przez trzy lata oraz zasądził od niego nawiązki na rzecz pokrzywdzonych w sumie 65 tys. zł - przekazał mediom rzecznik Sądu Okręgowego w Olsztynie Adam Barczak.

Wyrok nie jest prawomocny.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości