Dalsza część tekstu znajduje się poniżej.
Fudżi ma 3776 metrów i znajduje się na wyspie Honsiu. Szczyt góry już dawno powinien być schowany pod śniegiem, jednak w tym roku na pojawienie się białego puchu trzeba było czekać aż do listopada. To najdłuższy czas oczekiwania na opady śniegu o 130 lat.
Śnieg na Fudżi. Dlaczego pojawił się tak późno?
Monitorowaniem opadów śniegu na górze zajmuje się Lokalne Biuro Meteorologiczne w Kofu. O "pierwszych opadach śniegu" mówi się wtedy, gdy całość lub część góry jest pokryta śniegiem. Zazwyczaj szczyt Fudżi staje się biały na początku października.
W tym roku na biały puch czekano najdłużej od końca XIX wieku. - Jednym z powodów takiej sytuacji była wysoka temperatura wokół szczytu - tłumaczył lokalny meteorolog Mamoru Matsumoto. W październiku 2024 roku wynosiła ona średnio 1,6 stopnia Celsjusza, co sprawiło, że opady deszczu nie zamieniły się w śnieg. Zwykle o tej porze na Fudżi temperatura spada do -2 st. C.
Również tegoroczne lato w całej Japonii było cieplejsze o około 1,76 st. C od średniej z poprzednich lat.
Fudżi - co warto wiedzieć?
Fudżi to najwyższy szczyt Japonii oraz czynny stratowulkan, który ostatni raz wybuchł około 300 lat temu. Przez większość roku zbocza góry są pokryte śniegiem, który zanika w trakcie letniego okresu. Wtedy większość turystów decyduje się na nocną wspinaczkę, aby zobaczyć wschód słońca z wysokości 3776 metrów.
Więcej na ten temat można przeczytać na stronie TVN Meteo.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Jaka będzie pogoda w listopadowy długi weekend? Prognozy mogą niepokoić
- Pogoda na jutro. Pora zmienić garderobę i wypakować ciepłe swetry
- La Niña nadchodzi. W tych regionach mogą pojawić się gwałtowne burze i powodzie błyskawiczne
Autor: fw/Katarzyna Oleksik
Źródło: TVN Meteo
Źródło zdjęcia głównego: DoctorEgg/Getty Images