Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:
Indie. Mąż przywiązał żonę do drzewa
50-letnia Amerykana Lalita Kayi została odnaleziona pod koniec lipca w gęstych lasach dystryktu Sindhudurg. Jej wołanie o pomoc usłyszał przebywający niedaleko pasterz krów Pandurang Gawkar.
- Dźwięk dochodził z lasu na zboczu góry. Kiedy tam poszedłem, zobaczyłem, że jedna z jej nóg była przywiązana do drzewa - powiedział stacji BBC.
Mężczyzna powiadomił policję. Funkcjonariusze, którzy zjawili się we wskazanym miejscu uwolnili 50-latkę, odpiłowując łańcuch. Następnie została przetransportowana do szpitala, gdzie dochodzi do siebie. Doktor Shivanand Bandekar, pod którego opiekę trafiła powiedział gazecie "The Indian Express", że kobieta miała rany na nodze i prawdopodobnie ma problemy psychiczne. - Nie wiemy, jak długo nie jadła, ale jej parametry życiowe są stabilne - dodał.
Lalita Kayi zeznała, że to mąż "przykuł ją łańcuchami i zostawił w lesie, aby umarła bez jedzenia i wody". Służby poszukują go od tygodnia..
Policja znalazła kobietę przykutą do drzewa. Kim jest?
Jak czytamy na stronie tvn24, "policja znalazła przy kobiecie kopię paszportu, z którego wynikało, że jest obywatelką USA, a także kartę aadhaar - indyjski dokument tożsamości, zawierający adres domowy w Tamilnadu. Motyw rabunkowy został wykluczony - Amerykanka miała przy sobie telefon komórkowy, tablet i 31 000 rupii (ponad 370 dolarów)".
50-latka była tancerką baletową. Do Indii przeprowadziła się około 10 lat temu, aby studiować jogę i medytację w Tamilnadu. Tam poznała swojego męża, z którym ostatnio miała się pokłócić.
Jak podaje BBC, Amerykanka w ostatnim czasie pojawiła się w mieście Goa na zachodzie Indii, a następnie udała się do Mumbaju. Nie jest jasne, kiedy i jak znalazła się w lesie.
Więcej informacji z kraju i ze świata znajdziesz na tvn24.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Rodzice 33-latka, który zginął na Sokratesa. "Babciu, kiedy tatuś wróci od aniołków?"
- Brutalnie zamordował swoich rodziców. "W wyniku motywacji zasługującej na szczególnie potępienie"
- Gabrysia miała być zwabiona przez narzeczonego koleżanki: "Zostałam zgwałcona, ale nie według prawa"
Autor: Oskar Netkowski
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Schon/Getty Images