Osiemnastowieczne relikty znalezione podczas prac budowlanych. "To niebywałe odkrycie"

Pracująca koparka, znalezisko na Śląsku
Śląsk. Odkryto tajemnicze podziemia dawnego klasztoru magdalenek
Źródło: GettyImages, Facebook

To miało być zwykłe utwardzenie działki. Tymczasem w Nawojowie Łużyckim odkryto podziemne pomieszczenia, które pamiętają czasy zakonu magdalenek z XVIII wieku. Archeolodzy i lokalne władze nie kryją zaskoczenia. - Warto zastanowić się w przyszłości nad wykorzystaniem potencjału tego miejsca - mówi Aleksandra Chomicz, wójt gminy Lubań.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

DD_20231026_Wojtasik_REP
Polskie odkrycie ratunkiem dla skóry
Źródło: Dzień Dobry TVN

Dolny Śląsk. Zaskakujące odkrycie pod dawnym klasztorem

Nikt nie spodziewał się, że rutynowe prace budowlane w Nawojowie Łużyckim (woj. dolnośląskie) doprowadzą do archeologicznej sensacji. Podczas przygotowań do utwardzenia i odwodnienia jednej z działek natrafiono na ukryte podziemia należące niegdyś do klasztoru sióstr magdalenek. Prace poprzedziły badania archeologiczne, które ujawniły trzy podziemne pomieszczenia, będące częścią XVIII-wiecznego kompleksu dworskiego. Znalezisko zaskoczyło zarówno robotników, jak i władze lokalne.

- Ukryte pod ziemią, murowane pozostałości po dorobku XVIII wieku to niebywałe odkrycie. Warto zastanowić się w przyszłości nad wykorzystaniem potencjału tego miejsca - podkreśla cytowana przez "Gazetę Wrocławską" Aleksandra Chomicz, wójt gminy Lubań.

Archeolodzy ustalili, że do pierwszej piwnicy prowadzą schody o szerokości 120 cm, a kolejne pomieszczenia łączą się dzięki portalowi wykonanemu z jasnego piaskowca. Dwa z nich mają uszkodzone sklepienia, natomiast trzecie wciąż jest oczyszczane i nie wiadomo jeszcze, co może się w nim kryć.

Historia klasztoru magdalenek w Lubaniu

Odkryte podziemia są świadectwem bogatej historii tego miejsca. Teren, na którym się znajdują, został zakupiony w 1756 roku przez zakon magdalenek z Lubania. Sam kompleks miał jednak znacznie wcześniejsze korzenie, sięgające renesansu. Pierwsze zabudowania powstały już w latach 70. XVI wieku z inicjatywy Christopha Friedricha von Tschirnhausa, a cały obiekt przez wieki zmieniał właścicieli i funkcje, aż został zniszczony w 1945 roku. Obecne znalezisko rzuca nowe światło na tę zapomnianą część lokalnej historii.

W związku z nowymi okolicznościami, zakres inwestycji zostanie zmieniony i dostosowany do zaleceń konserwatora zabytków oraz zespołu archeologicznego. Prace budowlane mają zakończyć się w połowie czerwca, lecz zainteresowanie miejscem już teraz wskazuje, że jego przyszłość może nabrać zupełnie nowego wymiaru. Być może stanie się jednym z jaśniejszych punktów na historycznej mapie regionu.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości