Chłopiec leżał na poboczu z hulajnogą. W stanie ciężkim trafił do szpitala. "Śledztwo umorzono"

GettyImages-1228570830
GettyImages-1228570830
Źródło: NurPhoto
W lipcu br. w Strzebiniu w powiecie lublinieckim doszło do wypadku z udziałem 10-latka. Dziecko leżące na poboczu przypadkowo dostrzegła kobieta jadąca samochodem. Chwilę później chłopiec w ciężkim stanie trafił do szpitala, a sprawą zajęła się prokuratura. Ze względu na brak świadków, śledztwo umorzono.

Groźny wypadek z udziałem dziecka

Do wypadku doszło 10 lipca 2024 w Strzebiniu w powiecie lublinieckim. Poszkodowanego chłopca i leżącą po drugiej stronie ulicy hulajnogę zobaczyła kobieta, jadąca do miejscowości Łazy.

Do nieprzytomnego chłopca chwilę później przyjechało pogotowie. 10-latek w stanie ciężkim trafił do szpitala w Częstochowie.

- W śledztwie rozważano wersję, że mogło dojść do potrącenia i sprawca uciekł z miejsca wypadku. W śledztwie próbowano dotrzeć do świadków, nagrań monitoringu. Nie ustalono żadnych osób, które widziałyby zdarzenie - mówi rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie Tomasz Ozimek.

Brak świadków i umorzenie śledztwa

Opinia biegłego z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych daje nowe światło na sprawę. Według eksperta stwierdzone uszkodzenia hulajnogi powstały w wyniku jej przewrócenia i tarcia o nawierzchnię jezdni.

- Biegły nie ujawnił uszkodzeń, mogących świadczyć o kontakcie zderzeniowym hulajnogi z innym pojazdem - czytamy w komunikacie.

Co więcej, śledczy nie zdecydowali się na przesłuchanie chłopca z uwagi na jego stan zdrowia. Zdaniem prokuratury 10-latek prawdopodobnie najechał na dziurę w nawierzchni i przewrócił się. W czwartek rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie Tomasz Ozimek poinformował o umorzeniu śledztwa, które prowadziła Prokuratura Rejonowa w Lublińcu. W śledztwie nie stwierdzono, by do zdarzenia przyczyniły się osoby trzecie.

Postanowienie prokuratora o umorzeniu śledztwa jest nieprawomocne.

Więcej przeczytasz na tvn24.pl

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady. 

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości