Groźny wypadek z udziałem dziecka
Do wypadku doszło 10 lipca 2024 w Strzebiniu w powiecie lublinieckim. Poszkodowanego chłopca i leżącą po drugiej stronie ulicy hulajnogę zobaczyła kobieta, jadąca do miejscowości Łazy.
Do nieprzytomnego chłopca chwilę później przyjechało pogotowie. 10-latek w stanie ciężkim trafił do szpitala w Częstochowie.
- W śledztwie rozważano wersję, że mogło dojść do potrącenia i sprawca uciekł z miejsca wypadku. W śledztwie próbowano dotrzeć do świadków, nagrań monitoringu. Nie ustalono żadnych osób, które widziałyby zdarzenie - mówi rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie Tomasz Ozimek.
Brak świadków i umorzenie śledztwa
Opinia biegłego z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych daje nowe światło na sprawę. Według eksperta stwierdzone uszkodzenia hulajnogi powstały w wyniku jej przewrócenia i tarcia o nawierzchnię jezdni.
- Biegły nie ujawnił uszkodzeń, mogących świadczyć o kontakcie zderzeniowym hulajnogi z innym pojazdem - czytamy w komunikacie.
Co więcej, śledczy nie zdecydowali się na przesłuchanie chłopca z uwagi na jego stan zdrowia. Zdaniem prokuratury 10-latek prawdopodobnie najechał na dziurę w nawierzchni i przewrócił się. W czwartek rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie Tomasz Ozimek poinformował o umorzeniu śledztwa, które prowadziła Prokuratura Rejonowa w Lublińcu. W śledztwie nie stwierdzono, by do zdarzenia przyczyniły się osoby trzecie.
Postanowienie prokuratora o umorzeniu śledztwa jest nieprawomocne.
Więcej przeczytasz na tvn24.pl
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Dzieci żebrzą na ulicach Sopotu. "To jest handel ludźmi, to jest coś obrzydliwego"
- Zakaz żebrania w całym kraju. "W celu zwalczania nieporządku miejskiego"
- Kiedy była dzieckiem, matka wykorzystywała ją do żebractwa. Dziś nie ma nawet wykształcenia podstawowego
Autor: Nastazja Bloch
Źródło zdjęcia głównego: NurPhoto/Contributor/GettyImages