Już niedługo takie śniadanie może być droższe. Eksperci przestrzegają

jajka
Dlaczego ceny jaj mogą wzrosnąć?
Źródło: Shaiith/Getty Images
Jajka to produkt, który można znaleźć w lodówce niemal w każdym domu. Są składnikiem wielu potraw, same też mogą być jedzone na wiele sposób. Niestety, w najbliższych miesiącach ceny jajek mogą pójść w górę. Dlaczego?
Kluczowe fakty:
  • Zdaniem ekspertów w najbliższych miesiącach możemy się spodziewać wzrostu cen jajek.
  • Wzrost cen jest spowodowany m.in. obawami przez powrotem ptasiej grypy.
  • Nie bez znaczenia jest też polityka dużych sklepów, które wycofują się ze sprzedaży jaj od kur z chowu klatkowego.

Dalsza część tekstu znajduje się poniżej.

Paulina Krupińska-Karpiel, Damian Michałowski, Patrycja Klimek
Jajka - twój codzienny superfood
Źródło: Dzień Dobry TVN

Cena jaj w Polsce

Według ostatnich danych Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, po fali likwidacji stad niosek w wyniku stwierdzenia grypy ptaków i rzekomego pomoru drobiu, stada niosek są systematycznie odbudowywane. Tylko w pierwszych pięciu miesiącach 2025 roku odnotowano wzrost wylęgów kur niosek o 12 procent. Jak powiedział PAP Paweł Podstawka, prezes Krajowej Federacji Hodowców Drobiu i Producentów Jaj, wzrost liczby niosek przekłada się na nieco niższe ceny jaj w porównaniu do ostatnich miesięcy, choć nie można jeszcze mówić o pełnej stabilizacji rynku.

- Zgodnie z naszymi przewidywaniami z drugiego kwartału 2025 roku, pomimo olbrzymiej ilości ognisk grypy ptaków i rzekomego pomoru drobiu, w wyniku których wybito miliony niosek, branża odbudowuje potencjał, chociaż należy pamiętać, że proces ten trwa około sześciu miesięcy. Efektem zwiększonego podaży jest niewielki spadek cen, jednak biorąc pod uwagę kilka istotnych kwestii, nie należy wykluczać podwyżki cen jaj w nadchodzących miesiącach – powiedział Paweł Podstawka.

Ceny jajek - co na nie wpływa?

W opinii prezesa KFHDiPJ, na wzrost cen może wpłynąć m.in. polityka sieci handlowych oraz ryzyko powrotu grypy ptaków.

- Korzystając ze swojej pozycji sieci wycofują ze swojej oferty jaja klatkowe, jednocześnie nie oferując producentom wyższych cen za jaja ściółkowe, pomimo wyższych kosztów produkcji. Z drugiej strony wraz z nadejściem jesieni i migracjami dzikich ptaków wzrośnie ryzyko powrotu grypy ptaków. Przykład Brazylii, do tej pory uważanej za kraj wolny od tej choroby i perturbacje na rynku globalnym, jakie wywołały ogniska grypy ptaków w tym kraju pokazują, że mamy do czynienia z coraz mniej przewidywalnym systemem z coraz większą liczbą niewiadomych – wyjaśnia prezes KFHDiPJ.

W ocenie Podstawki, jedną z możliwości ograniczenia powtórzenia sytuacji z przełomu 2024 i 2025 roku, gdy w wyniku grypy ptaków wybito około 20 proc. niosek, jest rozważenie możliwości skorzystania z doświadczeń innych państw, które wdrożyły szczepienia drobiu na grypę ptaków.

Warto dodać, że Polska jest czwartym w UE producentem jaj. Według danych KOWR rocznie produkuje się w naszym kraju około 11 mld jaj. Od stycznia do maja 2025 roku z Polski wyeksportowano 98 tysięcy ton jaj – głównie do państw UE. W tym samym czasie sprowadzono 11,9 tys. ton jaj – głównie z Ukrainy. Statystyczny Polak rocznie konsumuje 179 jaj ( średnia UE to 245–248 jaj).

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości