Atak nożownika przed szkołą w Bielsku-Białej
Nożownik miał zaatakować dziewczynkę przed Szkołą Podstawową nr 22 przy ul. Grota Roweckiego w Bielsku-Białej. Jak podaje tvn24.pl, 41-letni mężczyzna z nieustalonych jak dotąd przyczyn miał zadać dziecku kilka ciosów. 12-latka trafiła do szpitala pediatrycznego w Bielsku. Po południu została przetransportowana śmigłowcem do Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach. Tamtejsi lekarze określili jej stan jako ciężki.
Jak reagować na przemoc?
- Obrażenia, jakie odniosła, bezpośrednio zagrażają życiu. Na szczęście bardzo szybko przyjechało pogotowie, które udzieliło pierwszej pomocy - wyjaśnił w rozmowie z reporterką TVN24 rzecznik bielskiej policji, Roman Szybiak.
Nastolatka zaatakowana nożem przed szkołą
Z informacji przekazanych przez rzecznika bielskiej policji wynika, że sprawca porzucił nóż w miejscu, w którym zaatakował, po czym zbiegł i ukrył się w jednym z bloków, znajdującym się na osiedlu w pobliżu szkoły. Chwilę po zdarzeniu został zatrzymany. Trafił do komendy miejskiej policji w Bielsku-Białej.
- Ustalamy stan jego świadomości, czy znajdował się pod wpływem alkoholu lub narkotyków - poinformował Roman Szybiak. Podkreślił też, że policjanci będą chcieli ustalić motywy działania 41-latka.
Żadne inne dziecko z tej szkoły nie zostało zaatakowane. Jak podaje tvn24.pl, w toku policyjnego śledztwa zabezpieczono monitoring.
Więcej na ten temat na tvn24.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- 58-latek ze sztyletem w dłoni miał egzorcyzmować żonę. Grozi mu 5 lat więzienia
- 4-latka przygniótł 1000-litrowy zbiornik. Chłopiec walczy o życie
- Policjanci znaleźli ludzkie szczątki w beczce. Należą do osoby, która mogła zginąć w latach 80.
Autor: Magdalena Brzezińska
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Westend61/Getty Images