Alert RCB w woj. podkarpackim
W sobotę 17 lutego dwie osoby zatruły się mięsnymi wyrobami, zakupionymi na targowisku w Nowej Dębie w powiecie tarnobrzeskim. Informacje na temat ich problemów zdrowotnych przekazał portal infonowadeba.pl, opierając się na ustaleniach policji.
Jak tłumaczyła podinspektor Beata Jędrzejewska-Wrona, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Tarnobrzegu, produkty pochodziły od mężczyzny, który sprzedawał z samochodu swojskie wyroby, w tym galaretę garmażeryjną. - Dwie osoby, które ją kupiły i zjadły, z objawami ostrego zatrucia trafiły do szpitala, jedna z nich zmarła - zaznaczyła w rozmowie z portalem.
Wysokie ryzyko zatrucia mięsem
Beata Jędrzejewska-Wrona zaapelowała do wszystkich osób, którzy dokonali zakupów u mężczyzny o powstrzymanie się od spożycia tych produktów. Jeżeli ktoś je zjadł, powinien skonsultować się z lekarzem, nawet gdy nie wystąpiły u niego objawy zatrucia.
Rządowe Centrum Bezpieczeństwa rozesłało alert do części mieszkańców województwo podkarpackiego (powiaty: stalowowolski, niżański, mielecki, tarnobrzeski i kolbuszowski). - Uwaga! Nie jedz mięsa z targowiska w Nowej Dębie (powiat tarnobrzeski). Wysokie ryzyko zatrucia zagrażającego życiu. Jeżeli masz objawy zatrucia - dzwon na 112" - napisano.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Iga Świątek zagrała w finale turnieju w Doha. Jaki jest wynik meczu?
- W domu znaleziono poranione ciało 94-latki. Policja zatrzymała wnuczkę
- Ciastka wycofane ze sprzedaży. "Mogą zawierać metalowe ciała obce"
Autor: Aleksandra Matczuk
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Corbis Documentary RF