Wypadek na Annapurnie
Adam Bielecki, znany alpinista, himalaista i wspinacz, jest jednym z bohaterów głośnej akcji ratunkowej na Annapurnie.
- To był szereg fortunnych zbiegów okoliczności. My działaliśmy na północno-zachodniej ścianie Annapurny, gdzie byliśmy zupełnie sami. Równolegle w tym samym czasie na normalnej drodze odbywał się bardzo liczny atak szczytowy, komercyjny. My nie wiedzieliśmy nic o tych wydarzeniach i po naszej nieudanej próbie przejścia ściany, gdy wróciliśmy do bazy, dopiero wtedy dowiedzieliśmy się, co tam się działo. Dowiedzieliśmy się, że jeden z himalaistów, Hindus Anurag Maloo, po nieudanej próbie ataku szczytowego przy zejściu wpada do szczeliny między obozem drugim i trzecim. Była bardzo duża presja, żeby pójść po niego i wydobyć, jak wtedy myśleliśmy, ciało. Chociaż rodzina wciąż wierzyła, że Anurag żyje - przyznał Adam Bielecki.
Poszukiwania wspinacza z Indii
Jak wspominał Bielecki, Hindus znajdował się w miejscu, z którego niezwykle trudno było go wyciągnąć. Gdyby nie determinacja ratowników i odpowiedni sprzęt, w który byli wyposażeni, być może historia Anuraga zakończyłaby się tragicznie.
- Szczeliny to takie okno do wnętrza lodowca. Ta szczelina była szczególnym rodzajem, bo to była szczelina brzeżna, która tworzy się w miejscu styku skalnej ściany i lodowca. Tam, gdzie się kończy lodowiec, a zaczyna ściana, pomiędzy, ze względu na różnicę temperatur, tworzy się taka pusta przestrzeń. Taka szczelina, do której wpadł Anurag, nastręczyła mi trudności, bo tam było bardzo wąsko. Kiedy przebiłem się przez tę wierzchnią warstwę, moim oczom ukazała się potężna, podziemna komnata ciągnąca się na kilkadziesiąt metrów w jedną i drugą stronę i kilkadziesiąt metrów w dół - opowiadał wspinacz.
Adam nigdy nie zapomni momentu, kiedy odnalazł Anuraga.
- To jest moment, który zostanie ze mną do końca życia. Rozpoczynając tę akcję byliśmy przekonani, że idziemy wydobyć ciało. Kiedy po blisko godzinie poszukiwań w tej szczelinie odnalazłem Anaruga, to wciąż byłem przekonany, że to jest ciało. Zacząłem delikatnie odgarniać śnieg z jego twarzy i w tym momencie zobaczyłem, że on drgnął - wspominał Bielecki.
Co było dalej? Całą rozmowę zobaczysz w materiale wideo.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Zobacz program na platformie VOD.pl. Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz też na Player.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Wszedł na Rysy z 50 kg głazem. Teraz będzie musiał po niego wrócić? "Złamał przepisy"
- Mateusz Waligóra na szlaku. "Po raz kolejny przekonuję się, że nie musimy wyjeżdżać gdzieś daleko"
- Czym jest cittaslow? Sprawdź, dokąd warto pojechać na weekend w Polsce
Autor: Justyna Piąsta
Źródło zdjęcia głównego: Ola Skowron/East News