Skrajne Solisko. Turystka ryzykowała życie, by zrobić sobie zdjęcie
Na facebookowej grupie miłośników gór Tatromaniacy pojawił się post jednej z turystek, która nie tak dawno zdobywała szczyty w słowackich Tatrach Wysokich. Internautka podzieliła się z forumowiczami relacją z wędrówki na Skrajne Solisko, gdzie była świadkiem bardzo niebezpiecznej sytuacji. Kobieta, którą mijała, postanowiła zrobić sobie zdjęcie w ekstremalnych warunkach. O mały włos nie doszło do tragedii.
- Wynurzyła się na skarpie, pod którą była kilkudziesięciometrowa przepaść. "Jeszcze nie! Jeszcze nie!" - wołała do napotkanego fotografa, bo chciała ruchem robaczkowym wślizgnąć się nad sam skraj i nogi zwiesić w przepaść. Fotograf prosił, aby nie szła dalej. Zaczęłam krzyczeć, żeby się opamiętała. Inni turyści łapali się z przerażeniem za głowy. Świadkami tego zdarzenia były dzieci (dzielne szkraby, które pod okiem rodziców zarażają się miłością do Tatr), turyści o różnym stopniu "wtajemniczenia". Tym razem - dzięki Bogu - turystka z Soliska zeszła cało. Ale ile jest takich żądnych najwspanialszych ujęć ludzi. Błagam!!! Przed wyjęciem aparatu, włączcie myślenie i pamiętajcie, że nie jesteście w górach sami - zaapelowała zatrwożona turystka.
Tatry. Skrajne reakcje na niebezpieczne sesje zdjęciowe
Post zatroskanej internautki spotkał się z różnorakim odbiorem. Niektórzy podeszli do jej apelu z rozwagą, inni natomiast zlekceważyli opisaną sytuację i potencjalne zagrożenie, po części usprawiedliwiając zachowanie kobiety, która narażała w Tatrach swoje życie.
- Takim niepotrzebnym darciem gęby można kogoś wystraszyć i wtedy może dojść do tragedii - strofowali próbującą zapobiec tragedii turystkę.
- Dopóki nie naraża innych na niebezpieczeństwo i nie wzywa TOPR-u na pomoc, niech robi, co chce. Niektórzy praktykują free climbing (wspinaczkę klasyczną bez zabezpieczeń). Rozumiem, że trzeba im tego zabronić, bo to niebezpieczne i dzieci mogą naśladować takie zachowania? - pytali z ironią.
Nieliczni przyznali autorce wpisu rację i skrytykowali bezmyślność ludzi, którzy nad swoje bezpieczeństwo stawiają modę na uchwycenie pięknego kadru.
- Grunt, że ma zacną fotę na IG, FB lub co tam jeszcze jest. Mniejsza o to, że innym strachu napędziła. Ja to się zastanawiam, co niektórzy ludzie mają w głowach, żeby tak ryzykować dla głupiego zdjęcia.
- Niestety w tych czasach ludzie dla odpowiedniego zdjęcia są w stanie zaryzykować własne życie, nawet gdyby miało to być ich ostatnie zdjęcie. Wielu tutaj ma racje, pisząc, że każdy odpowiada za siebie, jest dorosły itp., ale myślę, że mimo wszystko trzeba uczulić ludzi na tego typu zachowania. Obuwie tej pani również pozostawia wiele do życzenia. Pozdrawiam wszystkich, którzy nie tylko idą w góry po fotki, ale również mają do gór odpowiedni szacunek. Są piękne, majestatyczne, ale są również bardzo, bardzo niebezpieczne! - czytamy w komentarzach.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Czyste Tatry, czyli sprzątanie górskich szlaków. "Kwestie środowiska są dla nas kluczowe"
- Żmija zaatakowała dziecko w Tatrach. Nawet 1 proc. ukąszeń kończy się zgonem
- 90-latek większość życia spędził w górach. "Zrobiłem już 3/4 drogi do Księżyca"
Autor: Berenika Olesińska
Źródło: o2.pl, Facebook/Tatromaniacy
Źródło zdjęcia głównego: Tara Meucci/500px/Getty Images, Facebook/Tatromaniacy