Baby bangs to jedna z najmodniejszych grzywek w 2025 roku. W przeszłości jej miłośniczką była Audrey Hepburn, a teraz postawiła na nią Ariana Grande. Komu pasuje takie cięcie? Jak ułożyć kosmyki? Oto garść przydatnych informacji przed wizytą w salonie fryzjerskim.
Baby bangs - najmodniejsza grzywka na wiosnę 2025 r.
Jak podaje amerykański "Vogue", "baby bangs to fryzura, którą warto śledzić w 2025 roku". To krótka, sięgająca do połowy czoła grzywka tworzy nieco awangardowy wygląd. W przeszłości była znakiem rozpoznawczym Audrey Hepburn, filmowej Holly Golightly w "Śniadaniu u Tiffany'ego". Dziś modzie na takie uczesanie poddały się m.in. wokalistka Ariana Grande i gwiazda "Plotkary" Leighton Meester.
I nic dziwnego, że baby bangs wraca do łask. Jest nie tylko niezwykle kobieca, ale i dodaje uroku oraz elegancji - zwłaszcza jeśli upniemy włosy w kok, a kosmyki opadające na czoło wystylizujemy.
Baby bangs - komu pasuje grzywka w stylu Audrey Hepburn?
Grzywka w stylu Audrey Hepburn pasuje przede wszystkim osobom o mocnych rysach i pociągłej twarzy. Dobrze będzie również wyglądała przy owalnej buzi. Należy pamiętać, że baby bangs wymaga częstego przycinania (co 4-6 tygodni). Trzeba również o nią zadbać na co dzień - wygładzać niesforne włoski np. serum, prostownicą lub lakierem. Zajmie to tylko chwilę, a efekt jest tego wart.
Zobacz także:
- Fryzura z tego kultowego serialu to hit TikToka. Jak wykonać Charlotte Cut?
- Pod żadnym pozorem nie rób tego, gdy masz mokre włosy. Trycholog: "Nic tak ich nie niszczy"
- Uniesione i gęste włosy w stylu Jennifer Aniston? To możliwe! Znamy prosty trik, który od lat stosuje aktorka
Autor: Dominika Czerniszewska
Źródło: zeberka.pl/vogue.com
Źródło zdjęcia głównego: Sunset Boulevard/Getty Images