Na trzeci solowy krążek Beaty Kozidrak jej fani czekali ponad 10 lat. Ten rok jest dla niej przełomowy, nie tylko z powodu nowej płyty, ale także dlatego, że po ponad 30 latach małżeństwa rozwiodła się ze swoim mężem i managerem Andrzejem Pietrasem. Dziennikarka Ula Chincz odwiedziła Beatę Kozidrak w jej domu, by porozmawiać o nowej płycie, którą Beata uważa za "jedną z piękniejszych w jej działalności artystycznej". Artystka opowiedziała jej także o nowym życiu i... miłości, którą znalazła. To bardzo szczera rozmowa dwóch wyjątkowych kobiet. Zobaczcie!