Trzęsienie ziemi w Los Angeles. Ewa Drzyzga na miejscu komentuje: "Kiedy nadawałam relację z Oscarów"

Oscar - statuetka, Ewa Drzyzga
Oscary 2025. Trzęsienie ziemi w Los Angeles. Ewa Drzyzga była na miejscu
Źródło: JC Olivera/Contributor/Getty Images, Instagram/@ewa_drzyzga

Ewa Drzyzga jest wysłanniczką Dzień Dobry TVN w Los Angeles. Dziennikarka łączyła się z nami wprost z czerwonego dywanu, by opowiedzieć polskim widzom, co dzieje się podczas 97. ceremonii wręczenia Oscarów. Doświadczona reporterka w pewnym momencie doświadczyła dziwnego zjawiska. - Zatrzęsła się ziemia - wyznaje na Instagramie.

Dalsza część tekstu poniżej.

DD_20250303_Oscary_REP_napisy
Wielki wieczór Hollywood – co wydarzyło się podczas gali?- napisy
Źródło: Dzień Dobry TVN

Trzęsienie ziemi w Los Angeles

W nocy z 2 na 3 marca czasu polskiego w kultowym Dolby Theater at Ovation Hollywood Center w Los Angeles odbyła się 97. gala rozdania Oscarów. W wydarzeniu brały udział największej sławy światowe gwiazdy kina i muzyki. Na miejscu była również obecna Ewa Drzyzga.

Prowadząca Dzień Dobry TVN miała okazję zobaczyć na własne oczy, jak wyglądają przygotowania do ceremonii oraz jaka atmosfera panuje w trakcie samej uroczystości. Dziennikarka nie spodziewała się jednak, że tego dnia będzie czekało ją jeszcze jedno niespotykane doświadczenie.

- Kiedy nadawałam relację z Oscarów do Dzień Dobry TVN, zatrzęsła się ziemia - poinformowała na Instagramie, publikując screen ekranu telefonu, na którym widać mapkę Kalifornii i komunikat, że 4 km od tzw. miasta aniołów zarejestrowano wstrząsy.

Ewa Drzyzga o trzęsieniu ziemi podczas Oscarów 2025

Na szczęście zjawisko, które w teorii mogłoby się wydawać niebezpieczne, okazało się jedynie dodatkową "atrakcją" i nie stanowiło zagrożenia. Ewa Drzyzga w rozmowie z Dzień Dobry TVN Online tłumaczy, że trzęsienie nie było właściwie wyczuwalne, szczególnie w miejscu, w którym akurat znajdowała się dziennikarka, a obok niej przechodziło mnóstwo ludzi.

- Byłam przekonana, że to jest po prostu głośna muzyka. Kiedy tylko skończyłam relację, to koledzy z agencji Associated Press powiedzieli mi, że zanotowano trzęsienie ziemi w Los Angeles o sile 3,9 w skali Richtera i żebym się tym za bardzo nie przejmowała, bo to nie aż takie wielkie, i ciężkie - komentuje nasza wysłanniczka.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości