TikTok: Justyna Lis i seksistowski komentarz
Justyna Lis jest obecnie jedną z najchętniej oglądanych, ciałopozytywnych Tiktokerek w Polsce. Jej konto obserwuje prawie 100 tys. osób. Influencerka chętnie pokazuje swoje ciało w sieci, tym samym ucząc obserwatorów samoakceptacji w duchu ciałopozytywności. Dla niektórych jednak nawet i takie treści są okazją do uprzedmiotowienia kobiety.
Tiktokerka zdecydowała się pokazać komentarz, który zamieścił pod jednym z jej filmików pewien mężczyzna. Jego autor szybko pożałował niestosownej propozycji seksualnej. Justyna Lis weszła na profil komentującego, gdzie znalazła informację, że pozostaje on w związku małżeńskim. Ponadto, sam mógł pochwalić się dwoma nagraniami na swoim koncie - jeden filmik nagrany był z żoną, a drugi z kilkuletnią córką.
- Jak nie masz męża, to ja wyliżę - oferował się mężczyzna.
- Jak myślicie – powinnam napisać do żony tego pana i uświadomić ją, co jej mąż wypisuje dziewczynom w internecie, czy sam jej powie? – zapytała kobieta swoich obserwatorów Justyna Lis.
@justyna.lis Odpowiedz użytk. @zbigniewsznajdrow ♬ Take It, Take It, Love Me, Love Me - alessio
Biust
Nauczka dla seksisty
Tiktokerka w kolejnych filmach poinformowała, że napisała do żony mężczyzny. Nie zdradziła już jednak, czy otrzymała od niej jakąkolwiek odpowiedź. Mężczyzna natomiast szybko usunął seksistowski komentarz, zmienił nazwę swojego profilu oraz usunął z niego filmiki z żoną i córką.
Nagranie cieszy się sporą oglądalnością. Obecnie ma ponad 1,5 miliona wyświetleń.
Zobacz także:
- Jak zmienił się styl gwiazd w czasie pandemii? "Moda jest ważnym elementem naszego życia"
- Kasia Sokołowska uczciła rocznicę związku serią zdjęć z ukochanym. Dawid Woliński: "Medal się należy"
- 23-letni zwycięzca "MasterChefa" o swojej pasji. "Kuchnia to wszystko, co zajmuje mi myśli"
Autor: Oskar Netkowski
Źródło zdjęcia głównego: Tero Vesalainen/Getty Images