Monika Miller o ukochanym
Monika Miller od pół roku spotyka się ukraińskim modelem i muzykiem Pavlem Moskalenko. Relacja pary zaczęła się nietypowo, bowiem muzyk napisał do niej na Instagramie, po tym jak zauważył, że mają wspólnych znajomych. Początkowo Pavlo sprawiał wrażenie poważnego, dlatego Monika nie była zainteresowana bliższą relacją.
Jednak jak życie pokazuje, nie zawsze pierwsze wrażenie jest najbardziej trafne, a para w czerwcu z dumą świętuje pół roku związku. Z tej okazji zakochani wybrali się do Paryża, a wnuczka premiera podzieliła się wzruszającą chwilą na Instagramie.
- Dzisiaj wyjątkowy dzień. Mija pół roku! Poznałam wspaniałego człowieka. Osobę, na której zawsze mogę polegać, faceta, który jest mi szczególnie bliski. Kogoś, kto sprawia, że zawsze czuje się jak w domu. Czas tak szybko leci! Ani razu się nie pokłóciliśmy. Nie powiedziałabym, o nim ani złego słowa. Wiem i wierze, że będzie tylko lepiej. Kocham Cię misiaku - napisała.
Jak na związek Moniki zareagował premier Leszek Miller?
Monika Miller w rozmowie z Karoliną Motylewską z Jastrząbpost przyznała, że związek z Pavlem potoczył się bardzo szybko. Już po kilku dniach zdecydowali się zamieszkać razem.
- To był jego pomysł. Ja myślałam, że pewnie robi tak z każdą dziewczyną, a później mu się nudzi i ją wyrzuca z chaty. Tutaj okazało się, że pomiędzy nami jest więź, że się rozumiemy, nie kłócimy, jesteśmy razem spokojni, łączy nas wiele rzeczy np. gry komputerowe, muzyka. On kocha sztukę, ja kocham sztukę, chodzenia po muzeach, wyjeżdżanie na różne wyjazdy, żeby też chodzić po muzeach - wyznała w rozmowie.
Fakt, że nowy związek Moniki rozkwita tak szybko, zaskoczył nie tylko fanów, ale też Leszka Millera. Monika od zawsze podkreśla, że niezwykle mocno liczy się ze zdaniem dziadka.
- Niestety, mój dziadek nadal jest trochę przywiązany do mojego byłego partnera, co jest dosyć problematyczne, bo ja kompletnie nie jestem - powiedziała w rozmowie z serwisem jastrząbpost.
- Natomiast zareagował na mojego partnera, na mojego Pavlo bardzo dobrze. Uznał, że to jest spokojny, porządny człowiek, który wie, jak się mną zająć, wie, co zrobić, żeby było mi dobrze, widzi, jak rozkwitam, tak więc bardzo go lubi – dodała pocieszająco.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady
Zobacz także:
- Monika Miller znów mierzy się z nieuleczalną chorobą. "Zaczęły się problemy z wymiotowaniem"
- Monika Miller zaczęła łysieć. Pokazała zdjęcia z zabiegu przeszczepu włosów
- "Nos jej odpadł". Do czego jeszcze może doprowadzić nieprawidłowa aplikacja kwasu hialuronowego?
Autor: Anna Gondecka
Źródło: Jastrząbpost
Źródło zdjęcia głównego: mwmedia